Narcyz w związku dogadza, wykorzystuje i niszczy

Zostań darczyńcą/podziękuj autorowiJeśli doceniasz stronę i nie chcesz, by zniknęła z internetu kliknij, by wybrać sposób wsparcia 🙂

Narcyz w związku zrobi Ci z życia piekło i musisz to wiedzieć, bo jest to problem coraz bardziej powszechny. Narcyz z którym wejdziesz w związek nie musi i najpewniej nie będzie mieć diagnozy, ponieważ jest to tylko zaburzenie, a nie choroba. Narcystyczna osoba nie musi od razu lądować w psychiatryku, ponieważ jest to osoba która ma mały wgląd w swoje wady i negatywne zachowania, a także ma trudność w zauważeniu w sobie jakichkolwiek win (stąd zazwyczaj to ta druga osoba w związku będzie cierpieć). Jednak na swojej drodze życia narcyz będzie mógł niszczyć inne osoby, praktycznie wychodząc z tego bez szwanku, ponieważ pomimo tego, że to on powoduje problemy – to przerzuca je na niewinnego człowieka, a siebie doskonale wybiela. Dzisiaj skupię się na uświadomieniu kim jest narcyz i czym skutkuje spotkanie takiej osoby.

Narcyzm coraz bardziej powszechny

Narcyz w związku

Nasza kultura nie jest nastawiona na posiadanie obowiązków wobec innych, ale na zaspokajanie własnych potrzeb i stawianie siebie na pierwszym miejscu. Zrobić coś dla kogoś bezinteresownie nawet w związku? Bez szans, trzeba wyliczać. Egoizm i odłączenie od ludzi, którzy nie przynoszą wyłącznie korzyści jest tego odzwierciedleniem. Do tego tona selfie, robienie wszystkiego dla lajków, próżność, wyniosłość, arogancja, wychwalanie przemocy i poniżania, wydłużony czas dojrzewania, czy skupianie uwagi na sobie. Media również wspierają takie zachowania. Spójrzmy na powszechne reality show, promowane patologie, czy lansujących się celebrytów, którzy stają się wyrocznią tylko dlatego, że są „ładni”, potrafią manipulować odbiorcami, lub potrafią przyciągać uwagę na kontrowersji, a nie czymś inteligentnym.

W środkach masowego przekazu obiektem zainteresowania jest życie ludzi, którzy np. idą po trupach do celu, którzy są powierzchowni, którzy prowadzą życie opierające się wyłącznie na zabawie, przyjemnościach, agresji, czy fałszu. To ludzi przyciąga, ponieważ lepsza jest przyjemność od nieprzyjemności, wygrana, od przegranej, czy zysk od straty, ale pozostawienie tak skrajnej postawy w sobie ciągnie za sobą spore konsekwencje dla nas wszystkich, ponieważ tworzy zaburzenia (choć i tak głównym aspektem tworzącym zaburzenia jest dom i środowisko w którym się wychowujemy za młodu).

PS. Nawet w CV każą nam koloryzować nasze zalety i ukrywać wady! 

Kim jest związkowy narcyz, ale nie tylko?

Warto na sam początek poczytać o Narcystycznym Zaburzeniu Osobowości (NPD), by mieć ogląd psychologiczny. Nie chcę powielać formułek diagnostycznych, zatem skupie się tylko na wyjaśnieniu zjawiska łopatologicznie i życiowo. Typowy NPD z diagnozą, która zawiera surowe normy jest zjawiskiem niezbyt częstym, ale np. diagnoza NPD nie uwzględnia narcyza ukrytego, który się kamufluje, zamiast być dumnym ze swoich obrzydliwych cech jak narcyz wielkościowy. Psycholodzy zajmujący się narcyzmem zauważają, że nawet 1 na 6 osób może mieć jakąś formę narcyzmu, choć niekoniecznie, która spełni 100% kryteriów Towarzystwa Psychiatrycznego. Mimo to, należy uważać.

Narcyz prozaicznie to dziecko w ciele dorosłego, ale i osoba zakochana w sobie (co wcale nie oznacza wysokiej samooceny, bo co najwyżej ją udaje). Narcyz kreuje pozorami swoje zalety, ale i swój idealny świat, który nie istnieje, który wymaga atencji, walidacji, a jego krucha psychika nieustannie wymaga spełniania jego kaprysów, a innych ludzi gdy może (zwykle za zamkniętymi drzwiami) traktuje podrzędnie. Narcyz posiada dużo więcej wad, niż inni ludzie, ale udaje, że ich nie ma. Narcyz czyni dobro, ale tylko po to, by uznać go za dobrego i niezaburzonego. W głębi narcyz zamiast pracować nad sobą, oczekuje by to inni zaspokajali jego potrzeby, a jego jedyna praca to albo dbanie o opinię i fałsz, albo o rzeczy materialne i przedmiotowe – innych „uczuć” nie zna. Narcyz nie potrafi odwzajemniać uczuć szczerze, ponieważ jest zaabsorbowany sobą, swoimi oczekiwaniami, marzeniami o władzy, respekcie, lub byciu księżniczką, która będzie rozpieszczana i adorowana. W narcyzie jest dużo nienawiści, pogardy, braku szacunku, nie ma w nim współczucia i nienawidzi słabszych, a jedyne komu przyklaskuje to silniejszym, a najlepiej tym od których może coś zagarnąć. Narcyzi są ludźmi, którzy postawili siebie za wzory i autorytety, którymi absolutnie nie są. A wszystko po to, by poczuć się lepiej ze sobą…

Narcyzów nie tylko spotkasz dobierając ich do związków, ale często pchają się na świecznik, więc jeśli ktoś ma duże parcie na szkło, to może nim być, a internet daje możliwości takim jednostkom do realizowania siebie. Jeśli narcyz „włada” grupą ludzi również może udawać, że o nich dba, ale tak naprawdę dba tylko o własny interes, a ludzie służą mu jako środek do celu. Niejeden pseudomesjasz objawiał się ludziom po to, by dać im fałszywe poczucie akceptacji, czy pomocy, a ci wieźli go na swoich barkach, by osiągał to co chciał. Zagubieni, mało inteligentni, zakompleksieni ludzie łatwo nabierają się na takich pozerów.

Narcyzi są różni. Ci z komponentem psychopatycznym są bardziej bezwzględni, ponieważ swoje działania planują na chłodno. Ci, którzy jakieś emocje mają, tak naprawdę w jednej chwili potrafią być radośni i do rany przyłóż, by w moment być naburmuszonymi, lub agresywnymi, próbując karać otoczenie za swoje własne, nędzne samopoczucie, czy porażki. Narcyz działa w pętli zniszczonego dzieciństwa i w dorosłości wykorzystuje innych do naprawiania swojej zniszczonej, niedojrzałej osobowości. Narcyz jeśli coś pozytywnego od siebie da dla drugiego człowieka, co często powinno być obowiązkiem w przeciętnym rozumowaniu – wymaga dużej wdzięczności, zwykle przeceniając to co wniósł, a jednocześnie nie doceniając innych.

Narcyz będzie grał i udawał, by mu współczuć, ponieważ tak również może skupić na sobie uwagę lub odsunąć swoje przewinienia od siebie (ale pamiętajmy, że nie każdy który oczekuje współczucia to narcyz!). Narcyz w innej chwili będzie chciał pokazać się jako ideał, by go szanować i by rozkochać w sobie swój cel, co ma za zadanie go dowartościować, dać mu bezpieczeństwo, którego jako mentalne dziecko nie ma w sobie. Narcyzi wielkościowi mają postawy autorytetu kobiecości czy męskości, grają dosłownie opokę, człowieka bezproblemowego, który nie odczuwa nawet draski, a nawet jeśli zachowuje się jakby jednak coś go zakuło, to i tak powie, że to tylko żart, albo „prawdziwie dojrzałe, męskie, asertywne zachowanie”. Narcyz jak mówiłem nie ma wglądu w siebie, a jego umysł jedynie nauczył się racjonalizować swoje zachowania i odczucia, by nigdy nie wychodziły na te którymi gardzi – słabe, nędzne, nijakie. U mężczyzn to akurat częste, ponieważ sprawką jest kastrowanie z emocji i przyznawania się szczerze do słabości już chłopców, którzy uczą się, że są nieważni, póki nie są na szczycie.

Narcyz do tego nastawiony jest w większości na branie. To co daje od siebie to gra pozorów, lub manipulacje. Narcyz uważa, że nie istnieją związki w których nie można dawać od siebie zupełnie nic, więc bada jak bardzo musi się wysilić, by ten związek mieć i stara się dać jak najmniej, a wziąć jak najwięcej. Jest to pragmatyczna, kalkulatywna i wyrachowana postawa. Trochę jak w biznesie, ale w tym aspekcie to ludzie są dla niego przedmiotami.

Narcyzi i narcyzki

Narcyz w związku. Dwie twarze, fałszywość.

Trudno powiedzieć jaki jest rozkład narcyzów ze względu na płeć, ponieważ ze względu na różnice w budowie mózgu u większości z płci (są wyjątki) i funkcjach społecznych dotyka on innych obszarów. Wg mnie kobiety dużo lepiej się kamuflują, a potwierdzają to nawet badania nad autyzmem, w których to kobiety są niedodiagnozowane i psychiatrzy uważają, że to dlatego, że kobiety umieją lepiej udawać i zależy im bardziej na tym, by się wpasować w towarzystwo.

U mężczyzn narcyzm prędzej będzie chęcią agresywnego liderowania, uzyskiwania władzy na poziomie kierownictwa (wzmacniane filmami o bohaterach), dawanie sobie prawa do narzucania własnych norm innym, brak empatii, uwodzenie manipulacjami i nieduże angażowanie się w związki romantyczne. To co miękkie, to złe dla narcyza, bo przypomina mu to dzieciństwo w którym jego miękkość była niszczona. On oczywiście tego nie kojarzy.

U kobiet narcyzm prędzej to poczucie uprzywilejowania (wzmacniane feminizmem), bycia wyjątkową (wzmacniane filmami romantycznymi), ekshibicjonizm emocjonalny (chęć opowiadania o sobie bez słuchania innych), płytkość odbioru osobowości w kierunku chęci podobania się fizycznie, dążenie do władzy na poziomie relacji (kobiecy narcyzi mają częściej niszczycielską moc w związkach romantycznych, ponieważ się w nie częściej angażują i lubią dominować), oraz fałszywa empatia (wysłucham Cię, a potem wykorzystam te słowa przeciw Tobie).

Tylko nie diagnozuj po tych opisach ludzi z otoczenia, ponieważ to nie wszystko. Do tego u płci możemy zauważać postawy odwrotne i mieszane, więc to nie jest takie proste.

Narcyz nie chce się leczyć i oskarży Cię pierwszy o to o co Ty mu będziesz mógł/mogła zarzucić

Narcyz jest nieskłonny do podjęcia leczenia, ponieważ jego niedojrzały mózg widzi problemy, odpowiedzialność i winy tylko w innych. Narcyz kompletnie nie ogarnia swoich emocji i jeśli nawet zauważysz jego zachowania emocjonalne, to projekcją przeniesie je na ciebie, lub zastosuje wyparcie, czy jakąś inną technikę, by poniżyć to co obserwujesz (a to również będzie zachowanie emocjonalne, czego nie przyjmie). Jeśli narcyz był do bólu kastrowany to może nauczyć się pasywnej agresji. Jeśli był wybielany nawet za podłe zachowania, to jego przemoc częściej będzie bezpośrednia.

Jeśli nawet jakimś cudem narcyz podejmie terapie, to jego chwiejny nastrój nie pozwoli mu skutecznie objąć jednostajnego kierunku działań, a terapeutę może uznać za wroga, lub kogoś głupszego od siebie, jeśli tylko nie będzie klepał narcyza po plecach i nie będzie mówił, że wszyscy wokół są problemem, czy partner/partnerka, ale na pewno nie on.

W myśl zasady: albo wszyscy mnie atakują (więc jestem niewinny), albo wszyscy są gorsi niż ja (więc nie mają racji co do mnie).

Najlepiej nie ulegać jego wzbudzaniu poczucia winy, nieustannym pouczaniu i poniżaniu, choć to trudne, bo jak pisałem uderza w najczulsze punkty. Nauczył się tego, gdy w dzieciństwie jego słabości były na świeczniku i nikt nie udzielił mu wsparcia.

Do tego narcyzi są bardzo chętni do oskarżania ludzi o rzeczy, które… sami robią, czy cechy, których sami posiadają.

Przykład? Narcyz pierwszy oskarży Cię o zdradę, mimo, że zdradzi pierwszy. Może Ci to wmawiać w sposób agresywny, ale i żartujący – w zależności od nastroju i jakie założy sobie cele manipulacji. Zazwyczaj narcyz chce porzucić odpowiedzialność za to co robi, ale i chce widzieć partnera/partnerkę kimś gorszym, niż on jest. Dlatego będzie przerzucał swoje cechy i zachowania na tę osobę, nawet gdy ona będzie w 100% niewinną osobą.

Albo narcyz będzie się żalił, że na pewno zostanie zostawiony po tym jak dana osoba np. zwiększy poziom zarobków po czym… sam tak zrobi. Jego lęk oczywiście nie jest rozpoznany przez niego, więc uważa, że to co robi jest „racjonalne”, bo przecież „ludzie tacy są”.

Tylko osoby z niskim poczuciem własnej wartości będą podatnymi na takie oskarżenia. Tylko osoby naiwne i tłumaczące się z wszystkiego, zdesperowane, samotne, potrzebujące ogromnych dawek miłości i empatii – te będą celem jego ataku. Zdrowa osoba o stabilnym poczuciu własnej wartości od razu powiedziałaby takiemu człowiekowi, by po prostu puknął się w głowę i leczył. Do widzenia!

Czy da się stworzyć zdrowy związek z narcyzem?

Zdrowy? Nie. Wiele zależy od tego czy druga strona zniszczy swoje potrzeby dla narcyza, będzie mu ulegała, ufała jego zmienności, lekceważeniu, czy będzie pozwalała się okłamywać, czy też kłamstw nie będzie dostrzegała. Ostatecznie jednak będzie to model „pana i służki” lub „księżniczki i pantofla”, przy czym władza będzie uzyskiwana przemocą psychiczną (częściej fizyczną jak w przypadku mężczyzn, ale dzisiaj jest to szybciej wyłapywane). Osoby zależne, bierne, czy masochistyczne często wchodzą w takie związki.

Poza tym narcyz będzie grał troskliwego, ale tylko na początku, by zmylić osobę która się nim interesuje, więc nawet w miarę ogarnięte osoby mogą się na to wstępnie nabrać. Następnie narcyz będzie robić, byle się nie narobić. Będzie sprawdzać i testować swojego partnera na ile sobie może pozwolić w lekceważeniu ustalonych granic i zasad. Zupełnie jak dziecko. Niestety – dziecko da się wychować. Narcyza nie. Narcyz będzie udawał zmianę na lepszego przez pewien czas (by uśpić czujność) lub będzie agresywny (by wzbudzić lęk i poczucie winy w ofierze, która przestanie siebie szanować).

Nie dziwmy się czemu np. kobiety nabierają się na bad boyów, którzy najpierw robili wrażenie romantyków. Nie dziwmy się mężczyznom, którzy wpadli w sidła toksycznej kobiety, która na początku grała anioła.

Narcyzowi nigdy nie dogodzisz, z narcyzem nie wygrasz

Narcyz w związku. Jego przykazania.

Narcyz na ogół jest bezwzględny, traktuje innych przedmiotowo, nie liczy się z ich uczuciami i tak naprawdę nigdy nie da mu się dogodzić, ponieważ z czasem wynajduje coraz to kolejne roszczenia i coraz częściej się czepia. Wiecznie jest coś nie tak z tą drugą stroną. Narcyz również łamie umowy i obietnice, obwiniając o to innych. Narcyza nie możesz zmienić. Możesz mu jedynie ulec, choć to i tak droga przez mękę.

Narcyz tworzy dramę. Potrafi nawet kilka godzin pokazywać Ci jak bardzo cierpi przez Ciebie, jak go zawodzisz, jak zniszczyłeś/aś mu życie. Narcyz nie pozwoli Ci być w pełni sobą, ponieważ cały czas zajmuje Twoje myśli, które mają być zgodne z jego życzeniem. Narcyz szuka zaczepki, by się pokłócić, byś przepraszał, dawał uwagę, lub zmienił decyzję na korzystną jemu. Narcyz będzie wredny, ale powie, że Ty jesteś wredny, ponieważ jest mistrzem stosowania projekcji. Narcyz kilka godzin będzie Ci truł jaki jesteś najgorszy i będzie uważał, że musisz z pokorą tego wysłuchiwać. Jeśli się postawisz – narcyz uzna, że jest ofiarą Twojej agresji.

Niestety narcyz potrafi być urokliwy i świetnie potrafi wykreować się jako osoba dobra, silna, obdarzona cechami pozytywnymi i godna zaufania. Wręcz ludzie są skłonni go usprawiedliwiać, nawet wtedy gdy obraz wykreowany w ich głowie nie zgadza się z zachowaniem narcyza (dysonans). Tyle, że narcyz robi to wyłącznie dla siebie, przybiera maskę, by odbierano go dobrze, by został lubiany, komplementowany, wspierany, a za zamkniętymi drzwiami potrafi uczynić bliskim horror. Oczywiście co robi? Poucza, nie przeprasza, nie przyznaje się do błędów, tylko widzi wady w kimś innym. Ofiary narcyza mają zaniżone poczucie własnej wartości, ponieważ według narcyza częściej popełniają błędy, są wadliwi, niż należy im się docenienie. W ten sposób narcyz pokazuje, że jest kimś lepszym w związku, a jego ofiara nie umie od niego odejść i w siebie wątpi. Przemoc pozwala narcyzowi utrzymać związek, nawet gdy jest toksyczny, gdzie normalnie ludzie by się rozeszli.

Narcyz w związku to kameleon

Przykład żeński. Obiekt jej zainteresowania chce kobiety cnotliwej? Narcyzka zagra cnotliwą, powie, że miała tylko jeden kontakt seksualny w życiu. Kłamstwo narcyza ma długie nogi, ponieważ kłamie tak, by nikt nie potrafił poznać, czy jest to kłamstwo.

Narcyz również komplementuje swoją ofiarę, współczuje jej, jeśli potrafi to pomoże, ale jest to wszystko fałszywe, ustawione na zysk. Narcyz tworzy często historie w których był bohaterem. Jest mitomanem. Najważniejsze, by inni mu klaskali i go podziwiali.

Jeśli będzie w środowisku naukowym to mig nauczy się zachowań intelektualistów (oczywiście jeśli nie zabraknie mu IQ). Jeśli utknie w środowisku kiboli, to będzie wiedział co powiedzieć, by się im przypodobać i zostać jednym z nich. Będzie pokazywał, że każdego rozumie, każdego lubi i z każdym potrafi się zaznajomić, ale tak naprawdę to tylko powierzchowna otoczka, bo w bliższej relacji zdejmuje maskę. Jeśli nawet komuś uda się odczytać jego zamiary to gra ofiarę, która została skrzywdzona, by uniknąć odpowiedzialności za swój wybryk (zwykle kobiety, bo mężczyznom nie pozwala się grać ofiary), albo przekręci całą sytuację używając np. techniki gaslighting (prędzej mężczyźni, „twardszy” sposób przemocy).

Narcyz jest bardzo często niezadowolony i choćby wyrwać sobie wszelkie flaki dla niego, to jego humor poprawi się tylko na moment. Czasem dzień, czasem tydzień, ale jego mniej lub bardziej bezpośrednia złość wróci.

Narcystyczna kobieta świetnie przybiera „damskie pozy” bezradnej, niepotrafiącej czegoś, by mężczyzna poczuł się jej potrzebny. Mężczyzna narcystyczny ukazuje się jako umiejący wszystko i wiedzący wszystko, by otoczyć opieką niezaradną, spragnioną komplementów kobietę. Narcyzi zawsze polują na ludzi z brakami, bo ci są dla nich słabi, nie odczytają ich gry.

Od piekła do nieba

dwa wcielenia kobiety narcyza

A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza…
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.

Narcyz operuje skrajnościami, ponieważ nie ma ugruntowanego obrazu świata. Świat widzi w czarno-białych barwach. Najczęściej w postaci zwycięstwa lub porażki. Jest dobro lub zło, nie ma skali pośredniej w niczym. Tym bardziej jest to błędne, że on uznaje te rzeczy według swojej skali, a nie według ogólnie przyjętej. On jest wyrocznią, trochę „bogiem”. Nie ma w nim akceptacji odmienności, szarości, neutralności, obojętności.

Jestem nieomylny, nie przyznam, że jestem nieomylny, ale jeśli coś pójdzie nie tak, to nie będzie to moja wina, bo jestem nieomylny.

Taka postawa się nigdy nie kończy. Z jednej strony narcyz potrafi się pokazać jako ideał, ale gdy nie idzie coś po jego myśli to reaguje jakąś formą agresji wobec innych. To nie pozwala mu się rozwinąć emocjonalnie, dojrzeć, ponieważ musiałby słabość, winę wziąć na siebie z pokorą.

Narcyz uzależnia od siebie manipulacjami. Finansowo, ekonomicznie, psychicznie, lub seksualnie. Wybiera swój atut by nim kusić, nagradzać nim, ale później karać odbierając go, dzięki czemu ofiara w stanie niedostatku spowodowanego przez narcyza pragnie z wszelkich sił doprowadzić do tego, by odzyskać te zasoby. By dostać dobre słowo, by nie ograniczać, by nie wydzielać pieniędzy, by przywrócić seks, czy okazywanie miłości. Narcyz powoduje smutek, drażliwość i eksplozję radości. Narcyz chce kontroli. Można go idealizować, by za chwilę nienawidzić. Narcyz wie w który czuły punkt uderzyć i nie jest dla niego ważny ból swojej ofiary. Najważniejsze, że uzależnił ją od siebie i by pragnęła go bardziej niż kiedykolwiek. On uzna to za swój sukces, poczuje się w końcu wielki.

Beze mnie sobie nie poradzisz, z takim zachowaniem będziesz do końca życia sam(a)! – rzeknie.

Narcyzowi możesz chcieć pomóc, możesz mu współczuć, możesz robić wszystko co w Twojej mocy, ale on będzie wynajdywał kolejne przeszkody – których, Ty. Tak, Ty! Musisz pokonywać. Teraz masz się interesować, potem wspierać, potem dom postawić, potem taki komplement, potem ograniczy spotkania z koleżankami, potem seks w tylko w jemu dogodnej pozycji. Wszystko będzie chciał ustawić pod siebie. Na końcu powie, że jest osobą dobrą, wyrozumiałą, troskliwą i nie rozumie dlaczego go atakujesz. Przecież on wszystko robi dobrze i z największą dozą miłości. Nie ma w tym wad.

Nie pomoże nawet nagrywanie jego pretensji, dram, kłamstw – wszystkich będzie się wypierał i odwracał kota ogonem. Gdy będzie mówił, że nic dla niego nie robisz, a masz dowody, że robisz takie rzeczy, to zacznie atakować z innej strony. Że nie chciał wcale tego, że to nie było potrzebne. Zrobi wszystko, by nie okazać miłości i empatii, ponieważ została mu zwrócona uwaga i powiedziana prawda w oczy – a to boli. Narcyz bólu już nie chce, a ten dzieciak ciągle w nim tkwi.

Narcyz żyje w kłamstwie i chce byś uwierzył w jego zakłamanie

Narcyz nienawidzi prawdy, skrywa ją głęboko. Czasami może grać kogoś kto rozumie, że ma ograniczenia i wady, ale nigdy nie będzie odpowiadał konkretnie jakie to ograniczenia i gdzie popełnił błąd. Będzie posiłkował się ogólnymi stwierdzeniami jak „nikt nie jest idealny, więc i ja nie jestem”, czy „jestem przeciętny”, ale zachowanie będzie wskazywało całkiem inaczej. Da sobie prawo do złamania słowa, da sobie prawo do złożenia fałszywych zeznań, da sobie prawo do niszczenia psychicznego, czy fizycznego. Ważne jest tylko to, by to narcyz poczuł się dobrze, a ktoś w jego otoczeniu gorzej.

Narcyz nienawidzi odmów, odrzucenia, krytyki również merytorycznej. Narcyz jest zazdrosny, mści się i chowa długo urazę, by okazać w dogodnej sytuacji swoją złośliwość. Uzna wtedy, że wygrał, bo w końcu poczuje się pewniej. Cele narcyza jak widać są bardzo płytkie, małostkowe i egoistyczne. Bardzo łatwo zranione emocje każą mu pokazać, że jest lepszy, ale oczywiście nie powie, że coś go uraziło.

Narcyz karze dzieci jako rodzic, narcyz karze jako partner, narcyz karze jako kierownik w firmie. Narcyza nie obchodzi współpraca, tylko jego własny zysk, jego własne samopoczucie. Człowiek to dla niego przedmiot, nic więcej.

Cechy i zachowania narcyzów w pigułce

Narcyz w związku. Monalisa z selfie

  • Narcyz lubi się podobać, ale nigdy nie podoba się sam sobie, więc konsekwentnie wymaga atencji, komplementowania i adoracji. Robi wszystko, aby być w centrum uwagi. Oczywiście może mówić, że jest przepiękny i najprzystojniejszy, ale zachowania wskazują inaczej.
  • Narcyz doskonale wie, że wygląd ma duże znaczenie i ludzie są skłonni go kochać za to jak wygląda, przypisywać mu dobre cechy charakteru na podstawie fizyczności (efekt aureoli), więc trudno mu zrezygnować z upiększania się, a jeśli rezygnuje jakimś cudem, to popada w jakiś nałóg by sobie obrzydzić siebie (np. jedzenie).
  • Narcyz znajduje czułe punkty u ludzi, by w nie uderzać. Narcyz poucza. Najpierw udaje, że chce pomóc w słabościach, by następnie atakować je i mówić, że są sprawcami jego nieszczęść. Wywołuje to ból większy niż był przed poznaniem narcyza. Narcyz przekonany jest, że w takich momentach kocha i ma dobre intencje.
  • Narcyz wzbudza poczucie winy i wykłóca się o marne rzeczy do ostatka tchu, a jak to mu się nie uda to zaczyna stosować przemoc fizyczną.
  • Narcyz potrafi porzucić Cię zniszczonego psychicznie, fizycznie lub/i finansowo.
  • Narcyz używa technik push and pull, testuje Twoją cierpliwość, obraża się (popularny „foch”), używa techniki „ciche dni”, prowokuje, abyś się zdenerwował.
  • Narcyz mówi, co chcesz usłyszeć, zaczyna się interesować tym co Ty, by wkupić się w Twoje łaski. Ale tylko na początku.
  • Narcyz tylko początkowo wspiera w Twoich celach, pasjach, by potem je ograniczyć, albo zmienić na podobające się jemu, abyś czasem się mu wymknął rozwijając swoją atrakcyjność za bardzo.
  • Narcyz wmawia Ci w jednej chwili, że jesteś idealny i że kocha nad życie, by następnie mówić, że jesteś sprawcą wszelkiego nieszczęścia i zawodu.
  • Narcyz karze za wyimaginowane przewinienia. Wydaje mu się, że jest skrzywdzony w sytuacjach, gdy nawet nie jest, więc postanawia się za nie mścić (sporo kobiet to robi na procesach rozwodowych karząc za to, że nie dało się im wiecznego szczęścia, które się niby obiecywało).
  • Narcyz nie chce być zawsze odpowiedzialny za swoje działania. Narcyz lubi obwiniać innych, nie lubi winić siebie.
  • Narcyz będzie czepiał się dwóch sprzecznych ze sobą postaw. Że coś zrobiłeś, ale następnie że czegoś nie zrobiłeś. Nie ma dobrego wyjścia, gdy narcyz zaczyna swoją grę.
  • Narcyz tworzy intrygi, by skłócać grupy ludzi, lub grupę przeciwko jednostce. Tutaj narcystyczne matki często wmawiają swoim dzieciom, że ojciec jest zły, gdy one się tak dla nich poświęcają, są takie dobre i kochające. Dzieci są najłatwiejszym celem do manipulowania przez narcyzów, bo są najsłabsze, a słabi są celem dla narcyzów.
  • Narcyzi są kontrolujący i niepewni siebie, choć grają pewnych by zatuszować swoje niedostatki emocjonalne.
  • Narcyzi nie posiadają trwałych zasad i poglądów. To co mówią i obiecują w danym momencie nie ma znaczenia, ponieważ kierują się tylko tym, co wydaje im się korzystne w tym momencie. Jak korzystnie będzie skłamać to skłamią. Jak korzystnie będzie zmienić pogląd w danej sytuacji i grupie to go zmienią, a za pięć minut wrócą do „swojego ja”. Potem i tak powiedzą, że to co zrobili jest słuszne.
  • Narcyzi używają seksu, oraz fikcji miłości (bombardowanie nią w stylu „nikt inny nie da ci takiej miłości jak ja”), czy finansów jako karty przetargowej w osiąganiu władzy w związku. Najpierw dostarczają dużo, by uwieść, potem wycofują i sprawdzają reakcje, by uzależnić od siebie. Wykrywają potrzeby i w nie uderzają, aby ta osoba nie umiała bez nich żyć.
    To wszystko jest starannie, taktycznie rozplanowane.
  • Narcyzi mają tendencję do zdrad, których powodem są – a owszem, próby dowartościowania się. Narcystyczni mężczyźni częściej szukają jednorazowych przygód, by uznać, że są skuteczni, a narcystyczne kobiety wikłają się w długotrwałe romanse, w których czują się wyjątkowe, jak księżniczki.

Narcyz próbuje wykreować własną perfekcję, której nigdy nie dosięgnie

Narcyz użyje każdego środku, by stworzyć pozory, że jest dobrym partnerem, dobrym fachowcem. Ludzie mu ufają, ludzie mu wierzą, ludzie mu chcą się oddawać. Ludziom imponują jego pozory. To wszystko jest kłamstwem, ponieważ jedyne w czym jest perfekcyjny to w kłamaniu i kreowaniu siebie.

Zastanów się nie raz i nie dwa, gdy ktoś przybiegnie do Ciebie z żalami. Zastanów czy są one prawdziwe, czy tylko stworzoną kreacją. Zastanów się też nad taką osobą, która komplementuje albo Ciebie, albo waszą relację, jak nikt inny przedtem – bombarduje idealizacją. To pierwsza z wielu oznak, mogąca świadczyć, że możesz mieć do czynienia z osobą, która może Cię wykorzystać i zniszczyć. Na końcu zostaną tylko zgliszcza, a więc całkowite przeciwieństwo tego wykreowanego, idealnego piękna i kompetencji.

Rozwinięcia tematu można poszukać w kategorii Narcyzm (NPD) na mojej stronie.

 

Profil strony na Facebooku: https://www.facebook.com/swiadomosczwiazkow

Spodobał Ci się mój artykuł i moja praca tutaj? Spójrz poniżej w jaki sposób możesz podziękować! Dzięki regularnemu wsparciu mogę ocenić, czy moja praca się przydaje. We wszystko co tutaj widzisz inwestuję samodzielnie (również finansowo) i nie chciałbym by skończyło się to zniknięciem strony z internetu 🙂

wpłata na konto bankowe

Nr konta: 20 1870 1045 2078 1033 2145 0001

Tytułem (wymagane): Bezinteresowna darowizna

Odbiorca: SW

Będę wdzięczny za ustawienie comiesięcznego, automatycznego zlecenia wpłaty, ponieważ moja praca również jest regularna. Preferuję wpłatę na konto, ponieważ cała kwota dociera do mnie bez prowizji.

BLIK, przelewy automatyczne (szybkie), Google/Apple PAY i zagraniczne (SEPA) - BuyCoffee

Kliknij, by - kliknij w obrazek

Nie trzeba mieć konta na tym portalu i jest wybór przelewów anonimowych (np. BLIK). Nie trzeba podać prawdziwych danych. Niestety prowizja to 10%.

Paypal - kliknij w obrazek

darowizna paypal

Dla darowizny comiesięcznej zaznacz "Make this a monthly donation." Tutaj też są prowizje, ale można wspierać comiesięcznie w prostszy sposób, niż ustawia się to w banku. Coś za coś.

Tutaj przeczytasz więcej o podejmowanych działaniach i o samych darowiznach.

PS. Potrzebuję też pomocy z SEO, optymalizacją WordPress i reklamą (strona nie dociera do wielu ludzi). Szukam też kogoś z dobrym głosem do czytania tekstów.

UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, nie "leczy", a jest pasjonatem takich treści, który przekazuje je, lub interpretuje po swojemu. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Autor nie daje gwarancji, że jego rady się sprawdzą i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wywołane praktykowaniem jego wizji danego tematu. Autor nie diagnozuje nikogo, a jedynie opisuje tematy z własnej perspektywy. Artykuły na stronie nie powinny zastępować leczenia, czy wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa ich na własną odpowiedzialność.