Porady związkowe i dot. innych problemów (napisz do mnie)

Zostań darczyńcą/podziękuj autorowiJeśli doceniasz stronę i nie chcesz, by zniknęła z internetu kliknij, by wybrać sposób wsparcia 🙂

Porady związkowe to sekcja rozwiązywania problemów dotyczących związków, zainteresowania sobą płci przeciwnej, rozpoznawanie co jest toksyczne, co nam szkodzi, ale chodzi też o pomaganie sobie, jeśli nie mamy ułożonych wzorców i nie wiemy czy postępujemy dobrze (niektóre źródła mówią, że rodzin dysfunkcyjnych jest nawet do 30%!). W tym miejscu próbujemy radzić sobie również z lękami, smutkiem, przeciążeniem, czy zrezygnowaniem – czyli to co tyczy psychiki, zaniedbanej sfery życia i zdrowia człowieka. Może chodzić o wzmocnienie Twoich zalet, albo pozbycie się wad niszczących relacje itd. Jeśli cenisz moją wiedzę, lubisz to co piszę jako człowieka prywatnego, pasjonata, a nie kogoś z tytułem, to może warto porozmawiać? Jeśli nie, to nie czytaj dalej i po prostu wybierz się do specjalisty i to takiego oczy w oczy.

Czemu to robię? Bo lubię pomagać, bo interesuję się tym od 15 lat, bo mam intuicję, bo przeczytałem kilkaset książek o tej tematyce, przejrzałem kilka tysięcy badań. Ale i sam wiele przeszedłem w życiu, a co nauczyło mnie sporo i jednak się rozwijałem przez ten czas wychodząc z rzeczy z których wielu ludzi nie wychodzi. Po co dokładać cierpień, jak można zrobić coś dobrego? Czemu się nie dzielić?

W tej sekcji możemy wspólnie dokonywać postępów w rozwiązywaniu przeróżnych problemów. Moje rady, a Twoje pytania mogą tyczyć różnych sfer, nie tylko relacji. Jak chcesz pomocy, coś Cię trapi, coś Ci nie wychodzi, nie jesteś czegoś pewny(a), chcesz, by rozłożyć Twój problem na czynniki pierwsze, dokładną analizą, porozmawiać – spróbuj u mnie. Kontakt jest mailowy (pisemny) i anonimowy.

Jest to dość unikatowa wartość, której nie ujrzysz na innych stronach, a nawet u sporej części psychologów, którzy… no cóż, często kują pewne definicje na blachę, byle zdać i tyle ich talentu, zmysłu obserwacji, wyłapywania szczegółów ważnych dla sprawy, czy tym bardziej powołania…

Ja wiem tyle ile widać, lub więcej – możesz poczytać więcej moich tekstów na stronie, by pomyśleć czy to Ci pasuje i czy uważasz, że jestem merytoryczny.

Przykład takiej analizy? Proszę. Tutaj toksyczna kobieta znęcała się nad mężczyzną, a ten ją niestety nagradzał, co było błędnym wzorcem (i to mimo ponad 40 lat na karku mężczyzna nie miał zdrowego wzorca reakcji).

porady związkowe

UWAGA WSTĘPNA: nawał pracy w pojedynkę nie pozwala mi zazwyczaj od razu odpisywać na skomplikowane problemy, więc proszę uzbroić się w cierpliwość. Im trudniejszy temat i dłuższy mail, tym może to być bardziej wyczerpujące. Czasem pisze dużo osób, więc nie jest łatwo odpisywać prędko.

Pamiętaj też, że jest to moja wiedza i czas które Ci poświęcam poza tym co już robię na samym portalu pisząc (mam nadzieję), pomocne i ciekawe artykuły. Możesz zainteresować się wsparciem mnie za to co robię na stronie tzw. bezinteresowną darowizną (więcej informacji na dole strony). Ot może cenisz mnie, otwieram Ci może oczy na inne wątki, widzisz, że to co robię jest w porządku, więc wspierasz, oferujesz prezent, czy podziękowanie. Będzie mi bardzo miło za docenienie, że nie robię tego wszystkiego tutaj na darmo.

Kontakt: matrixpoland@o2.pl

Porady związkowe, analizy, rozmowy, rady, do wyboru do koloru

Zajmuje się analizami związków romantycznych, przyjacielskich, seksualnych, problemów nawet rodzin (często moi znajomi pytali mnie nawet o rady o swoje dzieci, bo czuli, że mogą się do mnie zwrócić z tym), ale też często problemów z psychiką, cierpieniem i nierozwiązanymi konfliktami osobowościowymi.

Jednak głównym wątkiem, którym się zajmuje są związki, ich zdobywanie, ich usprawnianie, lub uświadamianie o toksycznych związkach. Ewentualnie o sposobach radzenia sobie w takich relacjach. Mam w tym wiedzę i doświadczenie (w tym sukcesy), ale zaznaczam, że nie jestem psychologiem, a pasjonatem, który „czuje temat” (myślę, że byłbym takim psychologiem z powołania jakby inaczej ułożyło mi się życie), więc traktuj rozmowę ze mną jak rozmowę ze znajomym, który ma wiedzę. Także nie mogę stawiać diagnoz, choć mogę powiedzieć co dane zachowanie mi przypomina z zakresu mojej wiedzy o zachowaniach toksycznych (lub znajdę takie badanie).

Stworzyłem też specjalny dział, który nazywa się „analizy związków czytelników”, choć jeśli będzie więcej zgłoszeń o sprawy innego typu, to stworzę kolejny dział lub zmienimy nazwę obecnego (dodałem PYTANIA DO ADMINISTRATORA – FAQ).

To co zostało już napisane można znaleźć tutaj:

Analizy związków czytelników i pytania do administratora

Umieszczam tam analizy, które za zgodą stały się publicznymi, inne zostawiamy w rozmowach prywatnych (raczej ludzie się wstydzą problemów, więc szanuję to i nie umieszczam tego publicznie).

Problemów około-związkowych jest naprawdę dużo i nie rodzimy się z wiedzą, ani doświadczeniem, by je pokonywać bez szwanku. Czasem czerpiemy złe wzorce od rodziny, lub z zewnątrz. Np. byliśmy zaniedbywani i potrzeba nam dziś akceptacji, czy podwyższenia samooceny. Tak naprawdę w każdym człowieku i w każdej relacji można coś poprawić, ale aby to zrobić zaczynamy od zrozumienia samego (samej) siebie. Moje porady, analizy i zaangażowanie możesz traktować jak rozmowę ze szczerym przyjacielem, który nie będzie Cię tylko pocieszał ogólnymi słowami jak „będzie dobrze”, a przeprowadzi szczegółowo przez aspekty, o których będziesz pisać (rzadko piszę krótko). Jednak miej na uwadze, że jednostronna przyjaźń to nie przyjaźń. Mam nadzieję, że będziesz też moim przyjacielem.

Kluczowe będą błędy, które mogę zauważyć, a których sam/a nie dostrzegasz, albo nie do końca wiesz jaki kierunek obrać, aby było lepiej. Jeśli chcesz w czymś poprawić waszą relację, albo własną osobowość, czy własne działania, to warto skorzystać z tego działu. Po co pytać przypadkowe osoby na forach, które nie pasjonują się tym, czy jakichś kołczów, gdy masz mnie? 😉

A niestety są setki takich for i widzimy zakładane tematy typu „jak naprawić związek” i ludzie tam sobie radzą po swojemu. Jest to swobodna wymiana wiedzy, a ja trochę zbieram jej więcej niż inni dzięki temu, że to moja pasja.

Jakie informacje powinny znaleźć się w mailu do mnie? Najlepiej szczegółowe

Zasady są proste. Opisujesz siebie jak najszerzej umiesz, bym nie musiał dopytywać kim jesteś, jakie masz cechy charakteru, czy podejście do związków. Możesz mówić co o sobie wiesz, lub co mówią o Tobie inni. Opisujesz swój związek tak, by pokazać jak najwięcej sytuacji które się w nim zadziały, a które są problematyczne (np. dane słowa, dane kłótnie, tematy tych kłótni, wypominania i tak dalej).

Jest to Twoje swoje subiektywne zdanie, które dzięki wiedzy którą zdobyłem postaram się przefiltrować tak, abyś uzyskał(a) lepsze rezultaty, lub aby zrozumieć co się stało, co było przyczyną danych zachowań. Jeśli chcesz zaoszczędzić czasu możesz też napisać jakie są relacje matka-ojciec w Twojej rodzinie i rodziców z Tobą, co pozwoli powiedzieć na przykład co może Ciebie uszczęśliwić bardziej, a czego warto byłoby unikać w relacjach międzyludzkich. A może masz większy problem, może zdiagnozowano już coś u Ciebie medycznie lub psychicznie? Warto wspomnieć, bo to nakierowuje szybciej i nie muszę się „domyślać” intuicją.

Wiedza dobrze użyta zawsze pomaga.

Jeśli masz jakiś konkretny problem, gdzie nie musisz pokazywać więcej o sobie, to go opisujesz krótko. Np. rozmowę z daną osobą, przytaczasz sytuację, powód takiej rozmowy, otoczkę, dane słowa, zachowania i próbujemy ją analizować. Mówisz jakie masz cele, co chcesz osiągnąć, co poprawić. Może masz screeny, które ułatwią zrozumienie tematu.

Tak naprawdę można pisać o wszystkim, łącznie z problemami bardzo wykraczającymi poza samą sferę związków, bo to luźna rozmowa.

Po wszystkim mówisz, czy chcesz by umieścić taką analizę, czy naszą rozmowę na mojej stronie tym samym rozbudowując ją i pomagając innym.

Jeśli potrzebujesz pełnej anonimowości możesz napisać maila, a jeśli nie, to możesz kontaktować się przez nasz profil na facebooku.

Kontakt

 

 

Profil strony na Facebooku: https://www.facebook.com/swiadomosczwiazkow

Spodobał Ci się mój artykuł i moja praca tutaj? Spójrz poniżej w jaki sposób możesz podziękować! Dzięki regularnemu wsparciu mogę ocenić, czy moja praca się przydaje. We wszystko co tutaj widzisz inwestuję samodzielnie (również finansowo) i nie chciałbym by skończyło się to zniknięciem strony z internetu 🙂

wpłata na konto bankowe

Nr konta: 20 1870 1045 2078 1033 2145 0001

Tytułem (wymagane): Bezinteresowna darowizna

Odbiorca: SW

Będę wdzięczny za ustawienie comiesięcznego, automatycznego zlecenia wpłaty, ponieważ moja praca również jest regularna. Preferuję wpłatę na konto, ponieważ cała kwota dociera do mnie bez prowizji.

BLIK, przelewy automatyczne (szybkie), Google/Apple PAY i zagraniczne (SEPA) - BuyCoffee

Kliknij, by - kliknij w obrazek

Nie trzeba mieć konta na tym portalu i jest wybór przelewów anonimowych (np. BLIK). Nie trzeba podać prawdziwych danych. Niestety prowizja to 10%.

Paypal - kliknij w obrazek

darowizna paypal

Dla darowizny comiesięcznej zaznacz "Make this a monthly donation." Tutaj też są prowizje, ale można wspierać comiesięcznie w prostszy sposób, niż ustawia się to w banku. Coś za coś.

Tutaj przeczytasz więcej o podejmowanych działaniach i o samych darowiznach.

PS. Potrzebuję też pomocy z SEO, optymalizacją WordPress i reklamą (strona nie dociera do wielu ludzi). Szukam też kogoś z dobrym głosem do czytania tekstów.

UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, nie "leczy", a jest pasjonatem takich treści, który przekazuje je, lub interpretuje po swojemu. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Autor nie daje gwarancji, że jego rady się sprawdzą i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wywołane praktykowaniem jego wizji danego tematu. Autor nie diagnozuje nikogo, a jedynie opisuje tematy z własnej perspektywy. Artykuły na stronie nie powinny zastępować leczenia, czy wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa ich na własną odpowiedzialność.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

16 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze