Marzenia kobiet. Naprawdę dobry otwieracz rozmów?
Spis treści
Czytelnik podesłał mi materiał, w którym kobieta próbuje pokazać mężczyznom jak podrywa się inne kobiety. Mianowicie zaproponowała, by na portalach randkowych rozmawiać o marzeniach kobiet, ponieważ na ten temat umieją wypowiadać się długimi zdaniami. Pominę na wstępie jakie błędy w swoim założeniu przyjęła, aczkolwiek uchwyćmy to co jest najważniejsze. Kobieta chciała przekazać, że mężczyźni nie umieją rozmawiać z kobietami na portalach randkowych i nie podają ciekawych tematów (poszło w zapomnienie, że płcie są równe i kobieta też może jakoś zainteresować mężczyznę ciekawymi tematami i własnymi zainteresowaniami). Kobieta chciała udowodnić, że to nie jest tak, że kobiety korzystające z takich form zapoznania często okazują się wiecznie niezadowolonymi, biernymi, pretensjonalnymi, roszczeniowymi i mało interesującymi osobniczkami, które nawet nie wiedzą czego chcą, a chętnie odpisują tylko mężczyznom z top 20% atrakcyjności. Według niej problem na pewno jest w mężczyznach (zawsze winni są mężczyźni). Czy mój eksperyment cokolwiek powiedział? Sprawdźmy.
Oczywiście na wstępie zapraszam do zagłosowania w ankiecie.
Dlaczego temat marzeń kobiet mógłby się przyjąć?
Temat marzeń to temat emocjonalny, a więc mniej nudny, niż temat typowo techniczny. To emocje nakręcają ludzi na siebie, a nie wiedza i intelekt.
Temat marzeń to temat mogący nakierować na skryte pragnienia kobiet. Jeśli kobiecie brakuje uwagi, to może się ucieszyć niekonwencjonalnym zainteresowaniem.
Temat marzeń, to temat pozwalający się wykazać: rozwiązać problemy danej kobiety (bardziej mężczyźni pomagają kobietom, niż kobiety mężczyznom).
Temat marzeń, to temat bardziej lotny i nieprzewidywalny, niż „co lubisz jeść”.
Za tematem marzeń, mogą się kryć tajemnice, a że kobiety uwielbiają intrygi, ale i często rzeczy mistyczne, to też temat ma prawo trafić w gust wybranki.
Za tematem marzeń, może iść też całkiem głupia reakcja, ponieważ na portalu randkowym nie zawsze szukamy wielkiej miłości, ani nie przeprowadzamy wywiadu (chyba, że do Playboya), tylko chcemy tak zwanie miło spędzić czas z płcią przeciwną. If you know what i mean.
Na czym polegał mój test?
Zrobiłem to, co polecała ta kobieta, czyli powtórzyłem jej test w bardzo podobnych warunkach, by sprawdzić wiarygodność tego co przekazuje. Dodałem dość długi opis mnie samego, który kobietom, jak widać się podoba.
Pamiętajmy, że napisać można tylko do tych kobiet, które same dadzą nam polubienie, czyli można zakładać, że podobamy im się fizycznie. To już na starcie powinien być plus, ponieważ wiemy, że ciężko flirtować z kimś kto nas odrzuca. Pamiętać należy też, że to doświadczenia mężczyzn na portalach randkowych powinny mieć większą wagę, ponieważ to od nas wymaga się inicjatywy, zdecydowania, decyzji, bycia ciekawym, inspirującym, czy pasjonującym, a rola kobiety zazwyczaj ogranicza się tylko do wyboru mężczyzny. Poprawcie mnie jeśli się mylę – szczególnie mam tu na myśli kobiety, ich sposoby selekcji, czy też może sposoby zainteresowania sobą mężczyzny.
Wiadomość od tej kobiety na wstępie wyglądała mniej więcej tak:
Obserwuję tematy o portalach randkowych i nie chciałam wierzyć w te wszystkie fanaberie o księżniczkowaniu kobiet itp. Założyłam konto jako facet poniżej 180cm wzrostu, sprawdzając rzeczywistość. Zdjęcie takiego lekko powyżej przeciętnej z twarzy – 6/10. Stworzyłam też ciekawy w moim odczuciu opis i przystąpiłam do lajkowania dziewczyn w typie szarych myszek, które też posiadały opis.
Jego wygląd: poniżej dowiecie się, że kobiety zaniżają atrakcyjność mężczyznom, zatem jeśli dla niej był 6/10 to istotnie jest to niższa ocena, niż realnie.
Opis który zamieściła: młody, sympatyczny facet, inżynier technolog. Po pracy lubię aktywnie spędzać czas, trenować z moim psem, lub oglądać filmy, czy czytać książki. Bawi mnie czarny humor (…). Jestem pasjonatem kuchni włoskiej i umiem przygotować pastę na 8 sposobów.
Analiza opisu: sympatyczny inżynier technolog to świetny materiał na przyszłego beta. Kojarzycie, że mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają? To nie jest prawda. Kobieta napisała co sama lubi i chce to samo widzieć w mężczyźnie.
Mężczyzna umie gotować? Kobieta nie będzie musiała tego robić, lub będą gotować razem. Pies? Kobiety bardzo lubią zwierzęta, więc jest to rozczulające. Filmy i książki? Teraz każda inteligentniejsza kobieta siedzi w książkach, więc chciałaby mieć faceta na podobnym poziomie. Filmy? To raczej jasne. Zabierzesz ją pewnie do kina na rande wu.
Tylko panowie, żeby była jasność. Nie kopiujcie tych opisów, żebyście sami nie stali się klonami. Minimum kreatywności.
Ciąg dalszy wpisu kobiety:
Zaskoczyło mnie to, że 85% kobiet nie ma opisu (czyli może jednak tyle kobiet oczekuje księcia z bajki, nie za wiele dając w zamian?). W przeciągu godziny na 25 polubień dostałam 14 par.
W to ciężko uwierzyć, ponieważ każde badanie portali randkowych pokazuje, że kobiety są o wiele bardziej wybredne, niż mężczyźni i większość z mężczyzn uznają za nieatrakcyjnych. Na tak duży procent dopasowań dowodu NIE DAŁA.
C.D eksperymentu kobiety:
Kobiety odpisywały mi w rozległy sposób, będąc zachwycone moim pytaniem.
Jedna z odpowiedzi: To będzie dobry dzień! Odważny mężczyzna napisał pierwszy wiadomość i zadał sensowne pytanie. Do tego ma ciekawy opis, który zachęca do konwersacji. Tyyyle szczęścia na raz! 🙂 🙂 😀 🙂 😛
Szczerze? Bardzo sztuczna odpowiedź i emocje. Tak jakby Pana Boga za nogi złapała. Wybaczcie, ale nie wierzę, że to nie jest spreparowane. I tak też się dzieje w innych rejonach, w których dane kobiety potrafią preparować fałszywe dowody na własną korzyść, a nawet kłamać w anonimowych ankietach, aby tylko obronić opinię o sobie, lub ogólnie o kobietach. Niewygodne fakty się nie liczą.
I najciekawszy moment jej wpisu, wręcz propagandowy. Wręcz jakby sama siebie chciała zareklamować.
Coś czuję, że niepowodzenia mężczyzn na portalach randkowych wynikają z tego, ze macie nieciekawe opisy bez polotu, albo lajkujecie same insta girls i pustaki bez opisu, które tylko czekają na to, żebyście dali im trochę atencji. Postawcie na szare myszki i będzie lepiej.
Po primo to kobiety w ostatecznym rozrachunku wybierają, więc to kogo mężczyzna polubi nie ma większego znaczenia. Kobieta musi dać dopasowanie, a potem jeszcze zechcieć odpisać swemu internetowemu adoratorowi, bo przecież:
Pierwsza nie piszę!
Po secundo widzimy tu typowy tekst obwiniający mężczyzn: złe kobiety wybieracie, źle rozmawiacie, w złych miejscach szukacie. Wiele kobiet nie potrafi zauważyć, że tak naprawdę bardzo dużo kobiet za dużo od siebie nie wnosi, dlatego często jest to poszukiwanie igły w stogu siana, by odnaleźć wyjątek od reguły i zaginiony skarb. Szansa procentowa na znalezienie kobiety o typie tzw. księżniczki jest wysoka, więc nie dziwi, że takie są opinie. To samo u kobiet, które celują w top 20% mężczyzn, by na innych narzekać i nie chcieć dla nich niczego większego zrobić. Tylko jak widać z powyższego badania mężczyźni potrafią większość kobiet uznawać za atrakcyjne, a kobiety na odwrót. Praktycznie 80% mężczyzn jest nieakceptowalna dla kobiet, dlatego mężczyźni przeciętni, a nawet trochę powyżej, nie mają czego tam szukać, niezależnie od tego jak ciekawe opisy by wysmarowali.
Marzenia kobiet z portali randkowych. Jak to działa i czy to działa?
Test będzie trwał dwa tygodnie (trwa nadal), dlatego odpowiedzi umieszczę w kolejnej części wpisu. Spośród 50 polubień odpisało ponad 30 kobiet (stan na 13 sierpnia 2018). Nie będę zamieszczał zdjęć tych kobiet, ale mogę jasno stwierdzić, że znacząco się różniły, jeśli chodzi o wygląd, czy wiek (rozpiętość od 18 do 38 lat).
Odpowiedzi będą BARDZO CIEKAWE. Stay tuned.
Zachęcam do podzielenia się marzeniami w komentarzu! 🙂
Część druga:
Kobieta uczy o czym rozmawiać z kobietami na portalach randkowych