18 typów osobowości które mogą ZDRADZIĆ

Zostań darczyńcą/podziękuj autorowiJeśli doceniasz stronę i nie chcesz, by zniknęła z internetu kliknij, by wybrać sposób wsparcia 🙂

Kto może zdradzić? Wbrew pozorom prawie każdy i to taka osoba po której najmniej się tego spodziewamy. Statystycznie co druga, albo co trzecia osoba zdradza, tak jakby połowa ludzi była moralna, a połowa nie. Tak, kobiece zmiany gałęzi też liczymy jako zdrady, choć one uważają to za koniec związku. Zdrada jest krzywdzącą przemocą dla ludzi wychowanych na idei monogamicznej miłości romantycznej, w której przechodzi się razem kryzysy aż po grób. Lojalność jest jej bardzo ważnym fundamentem. Ludzie przywiązują się do osoby z którą planują życie (lub już z nią żyją) oraz inwestują w nią fizycznie, emocjonalnie, czasowo, czy finansowo. Nie robią tego po to, by zostać oszukanymi, a by mieć bezpieczny fundament i człowieka na którego mogą zawsze liczyć.

Pamiętajmy, że zdrady i rozstania (szczególnie te w których podejrzewa się zdradę skutkującą odejściem do kogoś innego) są na tyle bolesne, że ludzie popełniają samobójstwa (głównie mężczyźni). Kobiety oczywiście też potrafią wpaść w marazm życiowy, gdy zdradzającego mężczyznę kochały.

kto może zdradzić

Postanowiłem na bazie obserwacji, doświadczeń i znajomości psychologii zaprezentować 18 typów ludzi, którzy mają największe szanse na zdradę. Pozwoli to niektórym ludziom być może ustrzec się przed zdradą i pozwoli ściągnąć różowe okulary w kierunku kogoś kogo niesłusznie wybielają.

Na starcie również dodam, że niezależnie od przyczyny zdrady, ludzie potrafią każdą wytłumaczyć w sposób piękny, racjonalny, a nawet anielski. Jedne osoby mówią o swoich potrzebach, inne mówią o miłości, kolejne o zaniedbaniu przez drugą stronę. Jednak zdrada to zawsze akt oszustwa, a nawet akt przemocy. Dlatego też ofiar zdrad nie powinno się obwiniać i nie wolno nikomu wmawiać, że zdrada jest kiedykolwiek usprawiedliwiona. Każdy zdradzający przed dokonaną zdradą miał wybór bardziej moralnych rozwiązań. Albo porozmawiać i popracować nad relacją, by zmienić to co jest bolesne, albo zakończyć związek zanim poszuka się sobie kogoś innego. Mimo to zdradzający rzadko kiedy reflektują się, bo wybielanie się najwyraźniej mają we krwi, a głupie autorytety z telewizji i internetu nawet ich w tym utwierdzają.

Czy płeć w zdradach ma znaczenie?

Odkąd obie płcie są wolne, to kobiety nie tylko doganiają, ale również przeganiają mężczyzn w zdradach, mimo, że kiedyś w tym aspekcie dominowali mężczyźni. Warto wyszczególnić, że kobiety częściej zdradzają w długich romansach, a mężczyźni jednorazowo.

Kobiety również z powodu podwyższonego poziomu lęków (neurotyzmu) na tle statystycznych mężczyzn bardziej boją się kar, co przekłada się na lepsze ukrywanie swojej niemoralności. Dlatego do statystyk i tak trzeba podchodzić ostrożnie.

Inna kwestia to rozkład zdrad emocjonalnych i seksualnych. Kobiety częściej zdradzają emocjonalnie angażując się w inne relacje, mężczyźni częściej bez żadnych emocji zdradzają fizycznie, a na drugi dzień zapominają o tym co się stało. W samych związkach kobiety również przeżywają częstsze zmiany emocji (w tym libido – doły i góry), przy czym kobietom 2x częściej spada libido w długim związku (badanie) wobec ich mężczyzny, a u mężczyzn wobec ich kobiety ten poziom jest podobny. Oczywiście póki mierzymy mężczyzn ze średniej, a nie „znudzonych narcyzów, wiecznych zdobywców”. I dlatego właśnie, że kobietom częściej spada libido do człowieka z którym znają się długo, to mogą być podatne na szukanie bodźców poza związkiem.

Czas na typy osobowości, które z większym prawdopodobieństwem mogą zdradzić.

Uzależnieni nie tylko od seksu

Niektóre typy osobowości człowieka są podatne na uzależnienia. Mogą to być uzależnienia od substancji psychoaktywnych, ludzi, portali randkowych, „miłości”, jak również seksu. Takie osoby nie mają kontroli nad własnymi impulsami, a uzależnienie przejmuje nad nimi kontrolę.

Pamiętajmy, że stan nietrzeźwości wpływa na przekraczanie granic moralnych. Najpowszechniejszym zatruwaczem moralności i najbardziej dostępnym jest alkohol. To dzięki niemu dochodzi do wielu zdrad. To dzięki niemu dochodzi częściej do przemocy (w tym gwałtów), czy innych wypadków. Lista szkód jest dość duża.

Samo uzależnienie od ludzi, miłości (pseudo oczywiście), czy seksu również powoduje, że osoba w którymś momencie życia mimo nawet dużej siły woli może w końcu powiedzieć „pas” i zdradzić.

A pierwsza zdrada to furtka do kolejnych…

Frustraci seksualni

Z frustracją seksualną jest ten problem, że ma tak wiele przyczyn, że moglibyśmy podać setkę powodów do zdrady i frustrat zawsze zracjonalizuje sobie taką zdradę. Może to być osoba która np. do 30 roku życia nie uprawiała seksu, mogła to być osoba, która miała tylko jeden, słaby związek w którym była traktowana „źle seksualnie”. Może to być nawet ktoś kto miał super związek, ale nadal czuje się niedowartościowany i uważa, że nabijanie sobie licznika seksualnego mu pomoże. Może to być każdy po prostu kto ma poczucie krzywdy i niedostatku seksualnego, niezależnie od libido – o czym zaraz.

Osoby z unikającym i lękowym stylem przywiązania

Osoba z unikającym stylem przywiązania miała rodziców, którzy nie spełniali jej potrzeb w okresie dzieciństwa. Taka osoba zaczyna funkcjonować samodzielnie w sposób karykaturalny i traktuje swoją niezależność priorytetowo. Nikogo też nie prosi o pomoc, bo rodzice nauczyli ją, że i tak nikogo to nie zainteresuje. Taki styl przywiązania kłóci się z bliskością, zaangażowaniem i romantycznym podejściem do relacji.

Osoba o unikającym stylu przywiązania najczęściej jest zmęczona, gdy strona np. o lękowym stylu przywiązania „naciera” na nią, by dostąpić większej bliskości. W ten sposób u obu stron może powstać chęć zdrady, choć zdecydowanie większa u osoby unikającej. U unikającej tak się dzieje, ponieważ dla niej zdrada to wolność od nerwowej bliskości, która nigdy nie została naprawiona, a u lękowej będzie to chęć otrzymania zaangażowania i intymności, której nie dostała od osoby unikającej. Tyle, że osoby z lękowym stylem przywiązania prędzej będą kłócić się, prosić i wypominać, by wymusić bliskość, a zdrada jest dopiero dla nich ostatnim wyborem.

Ludzie ze zbyt wysokim libido

Libido jest zwykle poza naszą kontrolą (tylko niekiedy da się je rozładować w inny sposób, np. pracą czy wysiłkiem fizycznym). Jeśli mamy wysokie potrzeby seksualne, a nie możemy ich zaspokoić to oczywiście pozostaje nam tłumić je, rozładowywać w inny sposób, albo tym niemoralnym ludziom pozostają zdrady.

Póki para ma podobne potrzeby seksualne to problem jakby nie jest duży. Gorzej gdy to się rozjeżdża, a akurat płcie mają z tym problem i to nawet na początku związku, a nie na długim dystansie. Czemu? Na ogół mężczyznom libido z wiekiem spada, a kobietom rośnie (nie chodzi o libido „związkowe” o którym wspominałem wcześniej czyli kierowane na jedną osobę, a ogólne – u mężczyzn ma to związek z testosteronem).

Ciekawostka. Kobiety z wysokim libido w młodym wieku to często osoby mocno znerwicowane, które nawet nie wiedzą, że ich libido nie jest związane z seksualnością, a problemami emocjonalnymi – zupełnie jak u nimfomanek.

Ludzie szybko nudzący się, nierzadko ze skłonnością do ryzyka

Takie osoby nie przywiązują się do osoby z którą są, ponieważ szybko się nią nudzą. Nuda od tej osoby ich „odwiązuje”. Często są to osoby o dużej potrzebie doświadczania różnych bodźców. Mogą to też być bodźce ryzykowne. W takiej sytuacji nie patrzą na konsekwencje, a na potrzebę zrealizowania swoich emocji.

Jeśli kogoś jest wszędzie pełno, musi mieć masę aktywności, również tych związanych z ludźmi, a najbardziej z płcią przeciwną… cóż, szansa zdradę jest podwyższona.

Zresztą czytałem kilka publikacji, że akurat ekstrawertycy częściej zdradzają, niż introwertycy. Wszystko dlatego, że różne potrzeby stymulacji „ludzkiej” są u nich wyższe i mają jednocześnie większy dostęp do ludzi.

Zakompleksieni / atencjuszki

Niedowartościowana osoba zawsze szuka dowartościowania na zewnątrz. Jedni obrażają ludzi w internecie, inni robią sobie sweet focie (zretuszowane oczywiście), by dostawać lajki, inni jakoś tam prowokują, a jeszcze inni szukają okazji do poczucia się kimś seksualnie atrakcyjnym. Jak to zrobić, jeśli jest się w związku i dalej się czuje niedostatek? Oczywiście można cały czas gnębić swoją drugą połówkę, że daje od siebie za mało i jest winna całego nieszczęścia (nawet gdy tak nie jest), ale można też zdradzić.

Taka osoba zazwyczaj mimo, że jest w związku i tak musi wysiadywać na portalach randkowych, albo społecznościowych gdzie wzbudza „zachwyty” płci przeciwnej, często nawet z nimi rozmawia, a nawet się z kimś umówi.

Czy ta zdrada pomaga? Chwilowo (to tylko zmiana krótkotrwałej emocji), lub wcale. Zakompleksiona osoba bowiem nie rozwiązuje swojego wewnętrznego problemu z poczuciem własnej wartości, kochaniem i akceptowaniem siebie, a ciągle szuka bodźca na zewnątrz.

Ale w takim myśleniu winni nieszczęściu zawsze są inni i stąd nie ma rozwiązania. Są tylko rosnące oczekiwania, smutek i odreagowywanie w sposób niezbyt zdrowy.

Osoby nieasertywne, uległe i zależne

Z osobami nieasertywnymi jest ten problem, że nie powiedzą „NIE”. Wolą chować głowę w piasek. Niezależnie czy wynika to z niskiej samooceny, złych doświadczeń, nadwrażliwości psychicznej. Nie ma to znaczenia. Brak asertywności jest ogromnym problemem w komunikacji, w życiu, jak i w sytuacjach „stykowych”.

Z osobą nieasertywną jest wszystko proste. Podasz jej alkohol? Ona się zgodzi. Powiesz, że chcesz seksu? Ona się zgodzi. Powiesz, że ma Ci wysprzątać cały dom za darmo? Już biegnie.

Nie ma u niej „nie”, nie ma odmowy. Zaufanie do takich, uległych osób powinno być małe, ponieważ idą jak po sznurku za palcem który im wskaże drogę. Trochę jak bardzo małe dziecko.

Zdradzają ludzie z totalnie zaburzoną osobowością

W badaniach Bussa i Sheckelfforda (1997) przeanalizowano ponad 1000 cech osobowości, ale jedynie trzy okazały się pewnymi wyznacznikami skłonności do niewierności. Są to narcyzm, psychopatia i niski poziom sumienności. Reszta zdradliwych osób musi mieć przynajmniej część tych cech.

Osoby niedojrzałe, które chłoną modne poglądy

O czym rozmawiamy tutaj? Oczywiście o osobach, które słyszą na przykład, że wolność seksualna to klucz do szczęścia, że zdrady są okej, że poligamia jest super, że monogamia to więzienie. Przekaz kulturowy wychowuje ludzi w sposób destrukcyjny. I to wśród obu płci. Niegdyś mężczyźni słyszeli, że jak dużo „zaliczają” to są samcami alfa. Z kolei dziś kobiety od feministek słuchają, że jeśli starają się być „cnotliwe”, zamiast rozwiązłe, to są pod butem patriarchatu. A patriarchat trzeba przecież obalić…

W takiej sytuacji tworzą się osoby bez zasad, które za cel biorą sobie udowadnianie czy są odpowiednio męscy (mężczyźni), lub antypatriarchalni (kobiety).

Zapominają jednak, że realizują cele manipulujących nimi mediów czy polityków, a nie tworzą dobre środowisko i dobry związek dla siebie i dla swojej drugiej połówki.

No ale jak się moralność usuwa z cywilizacji, to krzywda nie jest problemem.

Ważne, że idzie się po sznureczku propagandy, czy mody.

Osoby które nie umieją zakończyć związku i wygodniej im prowadzić podwójne życie

To się rozumie samo przez się. Tchórz nie ma odwagi zakończyć związku, więc tchórzy i za plecami oszukuje partnera.

Czasem mówi, że nie kończy tego związku dla dobra dzieci, a zdrada? A że w domu atmosfera podła? Że brak szczerych rozmów? Oj tam, pominie się. To nie ma złego wpływu na dzieci? Ma. Szczególnie psychicznie.

Tchórz jednak woli postawić własne emocje nad zasady i nad to co dobre dla grupy (związku i rodziny).

Kobiety z dużych miast, wykształcone, bezdzietne i z dobrą sytuacją materialną

Wg przeróżnych badań i statystyk grupą kobiet, którą należy obdarzyć najmniejszym zaufaniem co do wierności są kobiety z dużych miast, wykształcone, bezdzietne i z dobrą sytuacją materialną (ale nie wmawiajmy tego każdej takiej!). Cóż, silne, niezależne „samice alfa” nie obchodzi za bardzo to, czy krzywdzą kogoś, czy nie. Na tyle czują w sobie moc i mają na tyle zawyżoną samoocenę, że nie będą się zbytnio przejmować mężczyzną, który jest przecież tak łatwo wymienialny i którego tak łatwo oszukać.

Ale to tak jest. Im więcej rozpieszczenia, im łatwiejsze życie, tym więcej arogancji i traktowania ludzi jak śmieci. Człowiek, który poczuje, że ma władzę i jest uprzywilejowany może stracić moralność (tak twierdzi dr Lammers).

Ogólnie w wyniku wychowania „tradycyjnego” kobiety z wysokim statusem społecznym rzadko potrafią szanować i kochać mężczyzn z niższym statusem od nich, co przekłada się na:
– częstsze odrzucanie takich mężczyzn
– częstsze porzucanie takich mężczyzn
– częstsze zdradzanie takich mężczyzn

Hipergamia wyjaśnia więcej w tym temacie. Póki kobiety nie będą uczone wnoszenia wartości dla mężczyzn, zamiast oczekiwania, to te oczekiwania będą tylko rosnąć. Częstsze będzie też usprawiedliwianie nagannych postaw wobec mężczyzn równego czy niższego statusu.

Ludzie w długich delegacjach

Cóż, człowiek który prawie nigdy nie widzi swojej drugiej połówki nadal ma potrzeby, stąd szansa na zdradę na wyjeździe jest większa, niż gdy para jest ze sobą. Oczywiście nie znaczy to, że każda taka osoba będzie zdradzać. Po prostu szansa na to jest zwiększona. I według statystyk jest to częsty problem mężczyzn pracujących „na ciężarówkach”, ale tak mają też ludzie którzy pracują za granicą.

Osoby, które mają problemy ze szczerością nawet w błahych sytuacjach

Kłamca to oszust, a oszust to zdrajca. Ograniczone zaufanie do osób łamiących zaufanie kłamstwami, łamaniem zasad i obietnic powinno być czymś zupełnie normalnym.

Jeśli ktoś ma skłonność do kłamstw i manipulacji to będzie kimś lojalnym, ale głównie wobec siebie, no i ewentualnie wtedy, kiedy zauważy korzyść.

Sprawdzajcie punktualność ludzi i to czy dotrzymują słowa.

Osoby obwiniające innych za własne wady i błędy. Często stosujące projekcje

Takich ludzi jest cała masa. Co złe to nie oni. Nieważne ile zła uczynią i tak będą machać flagą z poglądami „dobroci i moralności” które sztucznie wyznają. Stosują po prostu projekcje przenosząc swoje cechy/zachowania na inne osoby, a u siebie ich nie widzą. Robią to przez paranoiczne podejrzenia, czy też fałszywe oskarżenia.

Najłatwiej walczyć ze sztucznym często wrogiem na zewnątrz, a siebie nie poprawiać.

I takie osoby nie będą winić siebie, bo przecież winni całemu nieszczęściu i złu są inni, albo ta inna, zła grupa społeczna.

Nie ufaj komuś kto nie ma pokory i przy przyłapaniu za rękę mówi, że to nie jego ręką. Każda poprawa zaczyna się od przyznania do tego, że mogło się popełnić błąd, lub że nie jest się idealnym.

Ludzie usprawiedliwiający przemoc, śmiejący się z ofiar i słabszych

Czy muszę coś tłumaczyć? Usprawiedliwianie przemocy jest związane z odwróconą klepką moralności. Które osoby są niemoralne? Antyspołeczne, psychopatyczne, makiaweliczne, zbyt rozpieszczone i bezkarne, które nigdy nie doznały kary za swoją przemoc… mogę wymieniać. Osoby dumne z bycia toksycznymi nie są osobami przyjemnymi do życia. Przeciwnie. Zrobią ci z życia piekło, choć mogą zagrać osobę do rany przyłóż w celach manipulacji – ale tylko póki jesteś kimś przydatnym, póki mają interes w zwodzeniu cię.

Duma z ranienia ludzi i pogarda do ludzi ranionych (słabszych, ofiar) jest EWIDENTNĄ wskazówką do tego, że taka osoba również usprawiedliwi siebie, gdy będzie krzywdzić, będzie zdradzać, a może i nie tylko na tym to się skończy.

Osoby mściwe

Prosta sytuacja. Osoby reaktywnie mściwe za byle przytyk potrafią chcieć cię pobić. Osoby reaktywnie mściwe czują się często pokrzywdzone i są tak spięte, że muszą reagować. Są też pamiętliwe, ale głównie pamiętają to co negatywne.

Zatem jeśli mściwa osoba poczuje się dotknięta w relacji z tobą, ma kilka sposobów by ci uprzykrzyć życie. Zdrada będzie jedną z nich.

Osoby paranoiczne

Takie osoby podejrzewają zdrady na grubo przed tym zanim się pojawią. Po prostu żyją lękiem. Problem w tym, że nieustanne myśli o zdradzie mogą doprowadzić do tego, że same zdradzą, zanim zostaną zdradzone. Ba, one mogą uwierzyć, że zostały zdradzone, nawet jeśli tak się nie stało.

Zatem jeśli ktoś bez dowodów insynuuje komuś zdrady, to tak, może się bać, a może planować wymierzenie ciosu zanim sam go dozna. I znowu, nie jest to reguła, ale taka osoba lepiej niech pracuje nad swoją paranoicznością zamiast atakować niewinnych ludzi.

Gold diggerki

Kobiety tak przedmiotowo patrzące na mężczyzn nie są kimś, kto potrafi się przywiązać. Są to osoby dla których ważne są pieniądze, zasoby i bezpieczeństwo, a seksualnie realizują się poza związkiem. Ewentualnie gdy choć lekko powinie się noga mężczyźnie „providerowi” szukają innej opcji, która zapewni wyższy poziom życia. I robią to często właśnie przez kuszenie seksualne. Powierzchowni, płytcy ludzie tak już mają.

Okazuje się, że masa osób może zdradzić i mają tysiące powodów do zdrad. Optymistycznie?

Jak widać osoby niezaburzone, moralne, sumienne, pokorne, stabilne emocjonalnie i te z niezaburzonym poczuciem własnej wartości (ani za wysokim, ani za niskim) mają największe szanse na bycie wiernymi. Osoby niemoralne, zaburzone, niestabilne, impulsywne, lekceważące ludzi i zasady, zakompleksione lub zakochane w sobie, są problematyczne często i dla siebie i dla otoczenia.

Warto się mieć na baczności i nie dobierać sobie osób o wątpliwej moralności, a jeśli mają problemy ze sobą to powinny je naprawić w pierwszej kolejności. Zdradą nie naprawią tego, co dzieje się złego w ich wnętrzu.

Źródła których nie umieściłem wyżej:

Kobiety zdradzają częściej, niż mężczyźni.

Women more likely to cheat.

Polacy zdradzają się coraz częściej.

Uwarunkowania i konsekwencje zdrady.

Profil strony na Facebooku: https://www.facebook.com/swiadomosczwiazkow

Spodobał Ci się mój artykuł i moja praca tutaj? Spójrz poniżej w jaki sposób możesz podziękować! Dzięki regularnemu wsparciu mogę ocenić, czy moja praca się przydaje. We wszystko co tutaj widzisz inwestuję samodzielnie (również finansowo) i nie chciałbym by skończyło się to zniknięciem strony z internetu 🙂

wpłata na konto bankowe

Nr konta: 20 1870 1045 2078 1033 2145 0001

Tytułem (wymagane): Bezinteresowna darowizna

Odbiorca: SW

Będę wdzięczny za ustawienie comiesięcznego, automatycznego zlecenia wpłaty, ponieważ moja praca również jest regularna. Preferuję wpłatę na konto, ponieważ cała kwota dociera do mnie bez prowizji.

BLIK, przelewy automatyczne (szybkie), Google/Apple PAY i zagraniczne (SEPA) - BuyCoffee

Kliknij, by - kliknij w obrazek

Nie trzeba mieć konta na tym portalu i jest wybór przelewów anonimowych (np. BLIK). Nie trzeba podać prawdziwych danych. Niestety prowizja to 10%.

Paypal - kliknij w obrazek

darowizna paypal

Dla darowizny comiesięcznej zaznacz "Make this a monthly donation." Tutaj też są prowizje, ale można wspierać comiesięcznie w prostszy sposób, niż ustawia się to w banku. Coś za coś.

Tutaj przeczytasz więcej o podejmowanych działaniach i o samych darowiznach.

PS. Potrzebuję też pomocy z SEO, optymalizacją WordPress i reklamą (strona nie dociera do wielu ludzi). Szukam też kogoś z dobrym głosem do czytania tekstów.

UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, nie "leczy", a jest pasjonatem takich treści, który przekazuje je, lub interpretuje po swojemu. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Autor nie daje gwarancji, że jego rady się sprawdzą i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wywołane praktykowaniem jego wizji danego tematu. Autor nie diagnozuje nikogo, a jedynie opisuje tematy z własnej perspektywy. Artykuły na stronie nie powinny zastępować leczenia, czy wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa ich na własną odpowiedzialność.