Wyzwanie dla żon – jak traktować męża?
Wyzwanie dla żon polega na tym, że muszą nauczyć się jak traktować męża. Albowiem zbyt dużo kobiet podchodzi do związków wyłącznie z pozycji OGROMNEJ listy wymagań wobec mężczyzn. Kobiety mówią jak mężczyźni mają się zachowywać, jakie mieć poglądy, co robić dla kobiet, jakie mieć cechy. Jednak praktycznie nigdy nie widzimy poradników dla kobiet, które każą kobietom uczyć się, jak być lepszą dla swojego męża, jak tego męża lepiej traktować i ile wnosić dla niego od siebie. Co to, to nie. By mieć dobre, partnerskie związki, kobiety powinny przyjąć wyzwanie rozwoju osobistego, który nie będzie polegał tylko na gadaniu o tym, że się rozwijają, ale że naprawdę staną się lepsze dla mężczyzn.
Tekst napisałem w odpowiedzi na popularny materiał kobiety pt. „wyzwanie dla mężów, jak traktować żony”.
Zachęcam do dawania linku do mojego tekstu kobietom. Ciekawe ile z nich się obruszy, ile podejmie wyzwanie, a ile z nich spełnia JUŻ TERAZ te PODSTAWOWE oczekiwania, które każdy dorosły człowiek powinien spełniać?
Jak traktować męża? – pyta kobieta
1) rezygnujesz z kontroli
2) rezygnujesz z chorobliwej zazdrości
3) rezygnujesz z fochów
4) rezygnujesz z karania milczeniem
5) rezygnujesz z bierności – nie jesteś śpiącą królewną
6) rezygnujesz z roszczeniowości – nie żądaj więcej, niż oferujesz
7) rezygnujesz z mentalności ofiary
8) przestajesz porównywać męża z sąsiadem, kolegą z pracy, mężem koleżanki, swoim ojcem, czy szefem
9) przestajesz dyrygować mężczyzną
10) przestajesz być zimna gorzej niż lód, bo brak czułości rozwala związki
11) przestajesz myśleć tylko o sobie i tylko o tym, że to mężczyzna się ma dla ciebie poświęcać, a ty nie musisz
12) wywalasz dres z codziennego użytkowania, przestajesz stroić się dla nieznajomych i przestajesz mieć tłuste włosy; jak wolisz być ładna dla nieznajomych niż dla męża, to chyba rozumiesz moje przesłanie?
13) idziesz do pracy i wspólnie dokładasz się do budżetu, jeśli chcesz być partnerką i chcesz być traktowana równorzędnie
14) przestajesz mówić na około, tylko asertywnie i wprost
15) nie wmawiasz, że jak masz ochotę na zdradę, to jest to na pewno wina partnera – przyznaj się do bycia szują; to pierwszy krok do zmian na lepsze
16) masz okres? znosisz go pokornie, bez wyżywania się na mężu; masz prawo cierpieć, ale nie może nikt za to obrywać
17) nie robisz kariery kokieterią, flirtem, głębokimi dekoltami, sprzedawaniem swojego ciała na portalach, czy seksem za biurkiem z szefem
18) rozmawiasz z mężem o problemach, a nie z mamusia, siostrunią i koleżankami
19) wspierasz męża mentalnie nie oczekując od niego urojonej męskości z filmów akcji i innych bredni o tradycjonalizmie, co jest wygodne dla psychopatek i narcyzek bez empatii – których coraz więcej (ale to wynika z roszczeń)
20) przestajesz być nadmiernie krytyczna i surowa dla męża, a bezkrytyczna dla siebie samej
21) nie leżysz jak kłoda marudząc, że źle i za mało, jakby tylko mężczyzna miał powinność dogadzania Tobie; tak, nie jesteś centrum wszechświata
22) przestajesz być niepraktyczna – nie bujaj w obłokach, zajmij się realnym życiem i pracą nad związkiem – ale realną; Wolisz świecidełka, kwiatki, a nie rzeczy funkcjonalne? Wolisz ładny, drogi samochód, a nie praktyczny, który spełnia swoje zadanie? Cóż, próżne księżniczki nie zrozumieją przesłania, bo powierzchowność i płytkość zasłania im umysł.
23) przestajesz gardzić mężczyzną, że nie decyduje ZA ciebie, bo nie jesteś dzieckiem i również możesz decydować
24) przestajesz żądać od mężczyzny domyślania się, ale to znowu, związane z asertywnością, która jest sztuką do nauczenia
25) przestajesz nie mieć pokory i uznajesz krytykę mężczyzny, więc się poprawiasz dla niego
26) przestajesz być plotkarą i wyjawiać tajemnice; nie obchodzi nas twój ekshibicjonizm emocjonalny, to choroba
27) przestajesz wmawiać, że kobieta jest zmienna więc ma prawo do wielu rzeczy których nie ma mężczyzna – uznajesz, że jeśli się zmieniasz co chwilę i ustalenia, to nie jesteś godna zaufania
28) nie traktujesz męża przedmiotowo (jako bankomat który musi być przystojniakiem), a jak traktujesz, to czekasz aż wymieni cię na młodszy, ładniejszy, uleglejszy seksualnie i milszy model – co zasiejesz, to do ciebie musi wrócić, czyli mężczyzna który również ciebie przedmiotowo potraktuje
29) zaczynasz być wdzięczna i doceniać – bo zawsze mogłaś mieć zdecydowanie gorzej, nie? Albo być samą. A jeśli wybrałaś tego mężczyznę, to jest to twój wybór. jak narzekasz na niego, to w efekcie NA SIEBIE. Tak działa odpowiedzialność za własne decyzje. Czas dorosnąć, jak się tego nie rozumie.
A to dopiero początek zmian, które zajdą w królewnie po takim wyzwaniu.