Biseksualizm kobiet, a kobiecy mózg u mężczyzn
Spis treści
- 1 Biseksualizm kobiet jest naturalny?
- 2 Kobiety nie przyznają się chętnie do biseksualizmu
- 3 Kobiety chcą emocji i odpowiednich zachowań wobec nich, a te mogą dostarczyć obie płcie
- 4 Biseksualizm i homoseksualizm w zaburzeniu narcystycznym
- 5 Kobiety są biseksualne bo oglądają lesbijskie porno?
- 6 Dlaczego kobietom opłaca się uwodzić mężczyzn, zamiast kobiet i dlatego jest ich to preferowany wybór?
- 7 Mężczyźni z kobiecym mózgiem
Biseksualizm kobiet jest prawdopodobnie składową kobiecej psychiki, której wystarczą odpowiednie emocje, by odczuć podniecenie, lub innego rodzaju przyciąganie. Wyjaśnię dziś biseksualizm kobiet na podstawie historii w której kobieta hetero zauroczyła się w innej kobiecie, badań na temat tego skąd wziął się biseksualizm u kobiet, ale i jakie porno oglądają…
Wyjaśnię też dlaczego mężczyźni z kobiecym mózgiem działają bardzo podobnie do kobiet, również w kontekście seksualności.
Biseksualizm kobiet jest naturalny?
To było tak, jakby przełącznik w pewnym momencie został włączony, mówi Beverli Rhodes.
Żyła wcześniej w 11 letnim heteroseksualnym związku, nawet mając córkę. Na tym etapie nie sądziła, że nie jest heteronormatywna.
Beverli zmieniła się w chwili, kiedy złamała sobie nadgarstek w wypadku samochodowym, a córka jej przyjaciółki lesbijki zawiozła ją do domu ze szpitala. Para zdała sobie sprawę z wzajemnej atrakcyjności i skończyło się to całowaniem.
Czy to nie brzmi jak scenariusz heteroseksualnego filmu romantycznego? W takich scenach to mężczyzna pomaga kobiecie, odprowadza ją … i żyli długo i szczęśliwie.
Chemia między ludźmi, zakochanie od pierwszego wejrzenia często pojawia się, gdy jedna z osób ma dołek, ale zostanie zaskoczona i obdarzona głębokimi uczuciami, jakąś formą troski. Kobiety bardzo lubią być tymi, którym poświęca się uwagę i opiekuje, a kobiety wobec kobiet zwykle takie nie są. Jest to wynik tego, że kobiety częściej są płcią bierną, uległą i zależną.
W historii odkrycia biseksualizmu u kobiet nie chodziło o płeć, tylko o zachowanie i odpowiednią sytuację, która uruchomiła emocje.
Kobiety nie przyznają się chętnie do biseksualizmu
Moja teoria jest taka, że kobieca seksualność nie jest ukierunkowana stricte na płeć (tak samo jest u mężczyzn z kobiecym mózgiem), ponieważ dla kobiet liczą się specyficzne emocje, które dopiero w drugiej kolejności aktywują seksualne pożądanie, czy przyciąganie innego typu (co i tak zbliża).
Kobiety, nawet jeśli są w związkach z mężczyznami, mają naturalne skłonności biseksualne lub nawet lesbijskie – twierdzi dr Gerulf Rieger z Wydziału Psychologii Uniwersytetu w Essex. Na udowodnienie swojej tezy przytacza wyniki eksperymentu, do którego zaangażował 345 kobiet.
Dr Rieger badał ruchy gałek ocznych i reakcje fizjologiczne ich organizmu na zdjęcia atrakcyjnych mężczyzn i kobiet. Chociaż 72 proc. z badanych kobiet przez rozpoczęciem eksperymentu określiło się jako heteroseksualne, aż u 82 proc. z nich zanotowano silne podniecenie jako reakcję na obie płcie.
Kobiety heteroseksualne mogą negować przyciąganie do kobiet oczywiście z powodu wychowania w normach heteroseksualnych. Jednak reakcje psychiki i ciała utwierdzają, że biseksualizm kobiet jest znacznie częstszy, niż kobiety raportują.
Kobiety chcą emocji i odpowiednich zachowań wobec nich, a te mogą dostarczyć obie płcie
Hipoteza jest taka, że kobieta może się zakochać w każdym kto:
- wzbudzi w niej odpowiednie emocje, a mogą wzbudzić je obie płcie
- zaopiekuje się w nią (sytuacja powyższa, to jakby męska rola, która może być wykonywana także przez kobietę, choć brzmi nawet jak opieka… rodzicielska)
- podoba się jej (kobiety często podobają się innym kobietom, zazdroszczą im, potrafią powiedzieć „ona jest seksowna”)
Barierą w powstaniu relacji biseksualnej czy lesbijskiej może być nieufność kobiet wobec kobiet, ponieważ DOMYŚLNIE rywalizują i wzajemnie się zwalczają – Joyce Benenson:
Od wczesnego dzieciństwa dziewczęta rywalizują przy użyciu strategii minimalizujących ryzyko odwetu, odrzucenia i deprecjonują atrakcyjność innych dziewczyn.
Nie ma możliwości, by zwalczając siebie można było mieć związek, a nawet przyciąganie seksualne.
Jedna z lesbijek będzie bardziej dominująca (zapewni powiedzmy męską rolę w jakiejś części). Podświadomość drugiej kobiety nie oceni płci seksualnie, a zachowanie, które wypełni pewne potrzeby. Dwie osoby uległe mogłoby w sobie niczego nie rozbudzić.
Aby doszło do zakochania kobieta musi nauczyć się być oferującą uczucia, zabiegającą, przejąć męską rolę, inicjatywę i dać zaufanie. Czyli kobieta musi wystarać się o drugą kobietę i odpowiednio okazać jej pożądanie. Druga kobieta prędzej będzie bardziej pasywna i bierna. I kobiety pokazują, że potrafią to robić względem siebie, a nawet często szczycą się, że lepiej się rozumieją, są delikatniejsze we wszystkim i to im się podoba.
Według badań niejedna kobieta ma za sobą etapy pociągu biseksualnego i lesbijskiego w różnym wieku, tyle że potem stają się one dla kobiet NIEPRZYDATNE I NIEPRAKTYCZNE, a na pewno mniej praktyczne niż uwiedzenie mężczyzny. Kobiety kierują się pragmatyzmem i korzyściami, także jeśli chodzi o seksualność, ponieważ ona wyznacza ich osobowość, tak jak u męskich homoseksualistów – Gilligan 1982.
Biseksualizm i homoseksualizm w zaburzeniu narcystycznym
Biseksualizm kobiet może być oparty na tym, że kobiety częściej posiadają cechy narcystyczne (zwykle ukryte). Osoby narcystyczne kochają siebie same (mimo, że mają wahania w tym względzie i odczuwają tuzin kompleksów). Pragną przeglądać się w lustrze, kochać swoje ciało, mają bzika na swoim punkcie i przejmują się jak inni je odbierają.
Freud mówił że homoseksualizm zawsze jest obarczony pewnym stopniem narcyzmu. Podobne wnioski uzyskałem z książek Kazimierza Pospiszyla. Narcyz uczucia kieruje na siebie, na swoją płeć, a w dużej części na powierzchowność, ponieważ realne „ja” jest odtrącone. Narcyz homoseksualista uzna drugą osobę za lustro w którym się będzie przeglądał. Będzie traktował ją jako swoją kopię. Jeśli kocha siebie (czy też jest silnie skupiony na sobie), to i kocha swoją kopię. Jeśli woli własne cechy, to nie będzie szukał cech innych u płci przeciwnej, a płeć własna stanie się wyznacznikiem miłości (a będzie to powtórne samozakochanie).
Kobiety są biseksualne bo oglądają lesbijskie porno?
Serwis pornhub.com udostępnił statystyki oglądania porno z rozróżnieniem na płcie, ale też dokładne wyniki wyszukiwań na ich serwisie erotycznym. W zdecydowanej większości kobiety oglądające porno oglądają inne kobiety w seksie lesbijskim. Między innymi dowodzi to temu, że sporo kobiet woli „czułe” podejście w seksie, które jest niedostępne dla mężczyzn uczonych hardego charakteru.
Kobiety oglądające lesbijskie porno są dowodem jeszcze na kilka innych rzeczy. Kobiety chcą oglądać swoje ciała, swoje narządy płciowe i ciała podobne do swoich. Powtórzę – najwyraźniej kobiety mają sporo cech narcystycznych i to jest przyczyna biseksualizmu, jak również lesbijstwa. W ten sposób pożądają siebie same, bo są obiektem centralnym swojego libido.
Statystyki pornhub.com oglądania porno przez kobiety. Kobiety uwielbiają lesbijskie porno.
Drugie badanie: Dane o fantazjach Polek (i kobiet z innych krajów).
Nie ma żadnego zdziwienia, że ostatnimi czasy mówi się, że kobiety są seksualnymi istotami – nie mają konkretnych preferencji i orientacji (czyli nawet nie musi to być biseksualizm). Po prostu wychowanie kobiet sprawia, że celują w heteroseksualizm. Wychowanie również pokazuje im, że to mężczyzna, a nie kobieta da im korzyści. Mimo to jest to szalenie płynna perspektywa.
Poza tym pytanie do feministek, które tak krzyczą o uprzedmiatawianiu kobiet przez mężczyzn. A co robią kobiety oglądając głównie kobiety?
Dlaczego kobietom opłaca się uwodzić mężczyzn, zamiast kobiet i dlatego jest ich to preferowany wybór?
- mężczyzna z reguły oferuje więcej (kobiety nie lubią mężczyzn którymi trzeba się opiekować, biednych, egoistów, biernych)
- mężczyzna nie ma negatywnych cech które kobiety nie lubią u kobiet, lub… u siebie
- jest społeczny nacisk na związek z mężczyzną (rodzina to tylko chłopak i dziewczyna) – programowanie społeczne
Druga kobieta dla kobiety jest korzystna w takiej sytuacji, gdy będą udawać atrakcyjne lesbijki, po to by podrywać mężczyzn.
Albowiem homoseksualizm kobiet może mieć przyczynę w tym, że podoba się to mężczyznom. Stwierdził to Menelaos Apostolou – psycholog z Cypru, który napisał książkę o pożądaniu.
Więcej tutaj:
Lesbijki istnieją dlatego że kręci to mężczyzn
Jest to jedna ze strategii seksualnych, która pozwalają kobietom przyciągać mężczyzn fantazjujących o trójkącie, czy haremie. Kobiety narcystyczne i histrioniczne obdarowane są zdolnościami: aktorstwa, uwodzenia, manipulacji, a jako płeć szukająca akceptacji są świetne w adaptowaniu się (kameleon).
Kobiety na ogół nie mają interesu w uwodzeniu innych kobiet. Chyba że z zemsty (seduce & control & damage), lub gdy uważają, że jest to łatwiejsze, niż próbując uwieść mężczyzn (np. miały porażki relacyjne gdy szły w stronę hetero).
Gdy patrzymy na wybory mężczyzn wśród kobiet narcystycznych (i ogólnie niedojrzałych) to bardzo często wybierają mężczyzn zniewieściałych, ponieważ są dla nich ładniejsi. Przypominają im kobiety. Jest to wynik poszukiwania partnera po podobieństwach.
Mężczyźni z kobiecym mózgiem
Biseksualizm oraz podobne byty typu gender fluid i inne (obrazek poniżej) to wszystko ludzie którzy, jak wynikają moje obserwacje, posiadają emocjonalny (żeński) typ mózgu, czyli z dominującą prawą półkulą. Aż dziw bierze, że nikt tego nie zbadał i nikt nie podniósł tego argumentu, by szukać genu homoseksualizmu oraz innych odstępstw od norm po typie mózgu. Męscy homoseksualiści nazywani zostali przez Freuda niedojrzałymi chłopcami. Nie wykształcili w pełni dojrzałości męskiej, by mogli pełnić męskie role, np. zapewniać, a nie brać, opiekować się, a nie szukać opieki itd. Są zniewieściali jeśli nie fizycznie to psychicznie. Homoseksualiści mają mózgi podobne do kobiet, a jeśli homoseksualiści są niedojrzali, to znaczy, że kobiety posiadając podobny mózg też takie są i ich cechy łatwo określić dzięki temu.
Oczywiście istnieją też hetero, którzy mają kobiecy umysł (np. są artystami) i to jest problem diagnostyczny, odróżniający czemu u jednego mężczyzny doszło do orientacji hetero, a u innego do homo.
Tutaj niestety, albo stety poparłbym teorie gender, że seksualność i zakochiwanie się w ludziach nie zależą od płci a od kalkulacji korzyści, które w sprzyjających warunkach przekształcą się w odpowiednie emocje. TEN MECHANIZM ZAJDZIE TYLKO U LUDZI Z MÓZGIEM PODOBNYM DO KOBIECEGO LUB KOBIECYM (artystyczna, wrażliwa dusza, dominująca prawa półkula mózgu).
Osoby gender fluid (płynna seksualność) lawirują pomiędzy płciami gdzie ich seksualność zależy od tego co u kobiet – od LUBIENIA danej grupy społecznej (akceptacja) i tego jakie korzyści im zapewnia. Jednostki nieheteronormatywne mają przywary żeńskich mózgów i żeńskie strategie seksualne:
- Zmienna, niestała osobowość
- Pasywne libido (żeński model, trzeba „nastrajać” i posiadać z obiektem pożądania więź emocjonalną)
- Brak libido z powodu ciężkich przeżyć, lęku, kompleksów – niskiej atrakcyjności płciowej: niemęskość, niekobiecość.
- W przypadku mężczyzn z kobiecym mózgiem brak adoracji ze strony płci przeciwnej, tak jak robią to mężczyźni dla kobiet (nikt nie nastraja ich emocji, by wydobyć z nich pożądanie).
- Narcyzm (miłość własna, upodobanie do siebie i własnej płci, chęć uzyskiwania uwagi, uzewnętrzniania się – mogło tego braknąć w procesie wychowania).
- Nadmierna empatia i w konsekwencji zwiększona tolerancja. Np. osoby panseksualne mówią, że mogą kochać wszystkich.
Jestem pewien, że gdyby tym grupom zapewnić miłość mężczyzn heteroseksualnych (przy czym oczywiście atrakcyjnych dla nich fizycznie) to zareagowaliby tak samo… przyciąganiem. Oczywiście to abstrakcja i należy podejść do tego naukowo.
Na podstawie rozmów z wieloma aseksualnymi ludźmi, mogę stwierdzić, że ich akurat aseksualizm to nie niemożność osiągania podniecenia, naturalnych reakcji fizjologicznych tylko brak potrzeby seksu. Nie mają „wewnętrznego motywatora” jakim jest aktywne libido. Jaka jest tego przyczyna? Osobowość zależna (którą też częściej mają kobiety i osoby niedojrzałe). W samotności zatem mają wyłączone libido na zero, ALE! mają pragnienie bycia kochanymi i bez tego nie umieją żyć. Mężczyzna nastawia się na cel (chęć seksu) i go sobie zdobywa, jest aktywny. Pomaga mu w tym 10x większy testosteron, jeśli oczywiście ma poprawnie zbudowane receptory androgenowe.
W przypadku posiadania kobiecego mózgu testosteron może być wysoki, ale nie ma receptorów które go odbierają i tak jakby nie działa.
Przyczyna braku zainteresowania seksem u aseksualnych (kobiecy mózg)
Jest to na przykład brak odpowiedniego okazywania uczuć przez kobiety dla tych mężczyzn twierdzących, że są aseksualni. Brak starania się o nich, nastrajania ich (czekają na zdobycie przez kobietę) – są nieatrakcyjni jako mężczyźni. Oczekują prawie niemożliwego. Męskiej z zachowania kobiety która będzie ich zdobywać. Oczekują od kobiet czynów, gdy kobiety kobiece są pasywne i więcej mówią, niż robią (równość płci się kłania).
Co do aseksualnych kobiet – sporo z nich to kobiety nie na tyle atrakcyjne by mężczyźni się o nie starali i „nastrajali” im chęć na seks (w konsekwencji zdobywania ich, adorowania). Sporo kobiet nazywających się aseksualnymi to kobiety całkiem normalne, które nie nadają seksu wysokiemu priorytetowi w życiu. To nie jest nic nienormalnego, bo kobiety nie oczekują seksu nawet jako w pełni zdrowe, tylko oczekują pozostałych uczuć, bycia kochaną, poczucia bezpieczeństwa, zaufania, czy troski. Podobnie mają mężczyźni którzy nie mają w pełni męskiego mózgu. Libido żeńskiego modelu jest reaktywne, zależne od innych, a nie stanowi samo o sobie. Ktoś lub coś musi je nastroić lub „włączyć”, tak jak włączone zostało Beverli Rhodes przez drugą kobietę. Są to wszystko konsekwencje posiadania kobiecych cech, pasywności i zależności.
Rosemary Basson, dyrektor programu medycyny seksualnej na University of British Columbia, zauważyła, że poza wczesnymi etapami nowego związku, podniecenie kobiet nie zawsze podąża za tradycyjnym modelem spontanicznego pożądania seksualnego widzianego u mężczyzn. Zamiast tego, pożądanie kobiet ma tendencję do bycia bardziej responsywnym, co wymaga od mężczyzn umiejętności nastrajania kobiet, co zwykle nazywa się grą wstępną.
Problem w tym, że ona ma wiele form i nie zawsze kobieta jest w stanie je nawet zauważyć, a mężczyzna już „działa”.
Oczywiście są ludzie, którzy są kompletnie aseksualni, nawet wtedy gdy mają dużą więź emocjonalną z drugim człowiekiem i nie aktywuje to ich libido.
Reaktywność i zależność w powstawaniu biseksualizmu
Kobiety gdy nie są w związku, zakochane, lub są w związkach z mężczyznami, którymi się znudziły lub nie szanują ich, to wyłączają często libido do zera. Nie muszą mieć W OGÓLE seksu. Nie odczuwają naturalnej potrzeby (dlatego nie rozumieją mężczyzn, którzy mają inaczej i ta chęć jest bardziej stała), a jeśli zdradzają to dlatego, że mężczyźni WYSTARALI SIĘ o to, by wzbudzić w nich odpowiednie emocje (np. chęć czucia się atrakcyjną, wyjątkową).
Kobiety zdecydowanie łatwiej kontrolują popęd np. wyliczając seks swoim mężczyznom, gdzie mężczyźni podniecają się dużo łatwiej i jest to potrzeba instynktowna (trwała, wynikająca z popędu), a nie emocjonalna jak u kobiet (zmienna, zależna, sterowana impulsami uczuciowymi – tak jak u mężczyzn z kobiecym mózgiem). W anonimowych ankietach kobiety w co najmniej 20% przypadków podają, że cieszy je bardziej kupowanie ciuchów niż seks, a jedyny czas w którym nie radzą sobie z napięciem jest menstruacja.
Kobiety są płcią reaktywną i responsywną (psychologia ewolucyjna, Bateson 1989). Czyli im więcej potrafisz wzbudzić w nich uczuć, tym bardziej cię kochają. Im jesteś lepszym mistrzem gry wstępnej, tym silniej pobudzisz ich zależną psychikę do aktywowania libido seksualnego. Kobiety reagują emocjami na to jaki jesteś, kim jesteś i jak się zachowujesz. Zasady dla nich znaczą mniej, a bardziej korzyści, czyli to ile zapewnisz i jak to zrobisz, ale i ile emocji to wzbudzi (jako korzyść). Mężczyzna z kolei działa częściej w określonym celu, ale jest nastawiony inicjatywą oraz ofertą.
Mężczyzna z podejściem biernym, reaktywnym, chcącym brać i skupiać na sobie uwagę zawsze jest traktowany jako niedojrzały (podwójne standardy).
Mężczyźni „gender”, czyli ci z kobiecym mózgiem mają te same przywary/cechy co kobiety, ale nie ma płci która mogłaby im zapewnić tyle ile mężczyźni kobietom, dlatego spośród siebie selekcjonują jednostki przypominające męski model – bardziej dominujące i żeński – bardziej pasywny i zależny.
To wszystko nie zawsze jest świadome, ponieważ kreują nas doświadczenia, uznając że jest to naturalne w naszym środowisku.
Trzeba wiedzieć, że problemem jest tu wrażliwość na bodźce otoczenia (zaprogramowanie takich reakcji w dzieciństwie), męskie wychowanie (sprzeczne z psychiką, a co za tym idzie brak akceptacji społecznej), ale też skłócone ze sobą instynkty męskie i żeńskie – dlatego też mężczyźni z kobiecym mózgiem zwykle mają trudności w przystosowaniu. Kobiety z kolei jedyne co „muszą” to wyjść z norm społecznych, by nierzadko ten biseksualizm u siebie zauważyć.