Muzyka, która daje identyfikację i motywuje twórcę strony
Tutaj będę umieszczał muzyczne kawałki, które współgrają z moim systemem myślenia, albo zaprogramowano mi podczas narodzin odczuwanie przyjemności podczas słuchania akurat takich dźwięków. Wiem, wiem, techniczne nazewnictwo.
Inni, by powiedzieli „BO MNIE SIĘ TO PODOBA!” – i tyle. A ja tam lubię przyczyny danych zdarzeń wyłapywać i co wpływa na gust, smak, czy osobowość.
Wiele z tych kawałków nie jest na szczycie mojej listy, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć wszystkich najlepszych, które kiedyś ktoś usunął mi z dyskowej przestrzeni. To było też wiele kaset, płyt, a nawet vinyli. To se ne vrati!
Feel free to comment i by dzielić się własnymi utworami.
Numer jeden, bo ta „melodia” (wyjaśnienie poniżej):
Kawałek, którego dźwięki przypominają stare produkcje na tzw. „Pegasusa” jak chociażby Dizzy ze Złotej Piątki (Golden Five) – polecam każdemu rodzicowi, by się zaopatrzył i dał dziecku rozwinąć logiczne myślenie:
To była zabawa:
Numer dwa. Endżoj ciszę.
Living without you (Alice Cooper):
Cover Chrisa Isaaka – Wicked Game
A laluna spelunaaa:
Słuchaj mądrość życiowa:
Pompuje, Pola Ar:
Texas:
Ty zawsze żyjesz, bez refleksji nad przyszłością. Udowodnij swoją wartość. To decyzje o tobie świadczą:
Do tanga trzeba dwojga:
Kolejny klasyk:
A stary Mezo się też znajdzie:
Ale nie ja suczko, czaisz?
A Eminema też warto zostawić:
Kung Fu mistrz i barman też:
Numer raz:
Hm.
Don’t try to:
Szi drajwz mi krejze:
Ty zawsze będziesz mieć moje serce na dłoni:
Majorka:
Stary hit radiowy. Turn The Tide:
Nie chcę stracić twojej miłości dzisiaj. Wiesz, że zrobiłbym dla ciebie wszystko:
Dalej. I need a friend!
Osiągnęliśmy zawrotne szczyty, o jakich marzył świat!
Nigdy bym tak nie zagwizdał:
Miłość jest zawsze na czas:
Elvis też się znajdzie:
Przetrwaj sztorm:
Gościnnie śp. Hugh Hefner:
Trochę kicz, ale uszło:
Czarny aksamit, jeśli łaskawie pozwolisz:
Która chce kiss?
Mniej znany kawałek Haddaway:
Wiemy, że nie wygrają (z nami):
Ponieważ widzę brak potrzeby bycia tutaj w ogóle:
https://www.youtube.com/watch?v=7fLyn_LmsGs
Jesteśmy samotnymi duszami, a dusza naprawdę się dla mnie liczy. Rozejrzyj się wokół:
Zabierasz moje ja, zabierasz moją samokontrolę:
Krokiet theme.
Drugie Miami od Viktorii:
Ponieważ ty mnie naprawdę nie kochasz, tylko trzymasz mnie na uwięzi:
Trochę dla odmiany:
Jesteś tak daleko ode mnie:
Ale się do staroci dokopałem:
Przeróbka, ale skakało się:
Baker street w wersji Electro House:
Kiedyś nie rozumieli tego motywu:
All that she wants od Viktorii:
Dave Darell też miał kilka kawałków:
Master Blaster tak samo, klasyk:
Spin my head:
Dobrze się przenieść w czasy klasycznego Electro House:
Dobry podkład muzyczny, także uspokaja:
Może Fat boyem nie jestem, ale niezłe:
Lista będzie uzupełniana tutaj, lub w kolejnej części tematu, by się nie pogubić! Jest kilka typów muzycznych, które stanowią bazę.