Apel kobiety do brzydkich mężczyzn
Spis treści
Przetłumaczyłem dla Was apel kobiety do brzydkich mężczyzn. Nie byłoby w nim nic dziwnego, gdyby takie sytuacje nie pojawiały się coraz częściej w życiu rzeczywistym (zobaczycie, że będzie silne powiązanie z akcją #MeToo i poczuciem przez kobietę bycia „molestowaną”). Nie byłoby w tym też nic dziwnego, gdyby wiele kobiet nie uznawało większość mężczyzn za nieprzystojnych i mało męskich, np. jeśli tylko nie kwalifikują się do top 20% mężczyzn na świecie (większości mężczyznom zaniżana jest wartość, gdy kobietom podwyższana).
Zróbcie sobie eksperyment zdjęciowy i pytajcie o oceny. Przeciętny mężczyzna dostanie ocenę poniżej 5 zamiast 5-6 od kobiet, gdy tak samo przeciętna kobieta dziś uważać się będzie za mocną siódemkę, lub ósemkę. I nawet jeśli kobieta uzna mężczyznę za „6” to i tak niechętnie się z nim umówi, bo to dla większości kobiet poziom okolic przeciętnej to za niski poziom atrakcyjności.
Jak mnie regularnie czytacie, to doskonale wiecie, że za taki stan rzeczy odpowiada rosnący narcyzm kobiet (niezadowolenie z przeciętności, roszczeniowość, płytkość i powierzchowność, plus kilka innych problematycznych cech charakteru, które opisuję w kategorii NPD). W połączeniu tej cechy z hipergamią i uprzywilejowaniem kulturowym, objawia się to w taki właśnie sposób i zbiera żniwo.
Pamiętacie jak mówiono kiedyś? Mężczyzna nie musi wyglądać jak model, a wystarczy, by zarobił. Mężczyzna wystarczy, że jest piękniejszy od diabła.
Taką rzeczywistość kreowano, by większość LUDZI miała szanse na uzyskanie szczęśliwego, spokojnego życia – uznając głębsze wartości, niż hipergamia kobiet, czy poligamia mężczyzn. Ale teraz jest inaczej. Nasi dziadkowie (a i nawet ojcowie) w dzisiejszych czasach nie mieliby kompletnie powodzenia, kiedy wcześniej było to dla nich o wiele prostsze do uzyskania.
W środku tekstu jest ankieta, a na końcu wideo z komentarzem pewnego pana o innym wideo kobiety, która chciałaby zabić brzydkich ludzi.
I nawet nie chodzi tutaj o to, że kobiety łatwo powiedzą – brzydkie kobiety też mają trudno! Owszem, te kobiety (bardzo mała część kobiet – powiedzmy 10%) mają tak samo trudno jak przeciętni mężczyźni (czyli większość). Od bycia mężczyzną wymaga się zdecydowanie więcej niż bycia miłym i ładnego wyglądania, czy też nie toleruje się takich samych zachowań u mężczyzn, jak u kobiet – które nierzadko przypominają próżne, dziecinne, egocentryczne. I to one twierdzą, że prawdziwych mężczyzn nie ma, bo po prostu celują w tak nikły procent atrakcyjnych mężczyzn, że jest to nierealnym, by te oczekiwania spełnić.
Może wypadałoby zacząć przyjmować ich taktykę: Gdzie te kobiety? Gdzie się podziały? Prawdziwie takie?
Zapraszam do poczytania apelu kobiety, który według niej miałby być odzwierciedleniem myśli kobiet o których nie mówią otwarcie. I może warto odróżnić szczere kobiety, od tych nieuczciwych?
Brzydcy faceci muszą zniknąć kobietom z oczu
Mężczyzna nie będzie mnie nigdy obrzydzał i odstraszał, jeśli jest przystojny. Mówię to jasno i wyraźnie. Jeśli atrakcyjny nieznajomy podchodzi do mnie i mówi, że jestem piękna, to co się może stać? Mój dzień staje się lepszy! Kiedy mężczyzna jest niski, łysy, czy pryszczaty to ciarki mi przechodzą po plecach, niezależnie jak taktowny by nie był. Po prostu chcę, by odszedł ode mnie jak najprędzej. Nie jestem odosobniona w tym myśleniu, tylko kobiety wam tego nie powiedzą wprost (z obaw przed reperkusjami i krytyką – mój dop.). Większość kobiet ukrywa swoje prawdziwe oblicze i szczególnie w towarzystwie mężczyzn nie mówią, to co sądzą naprawdę (zauważcie, że najbardziej fałszywi są właśnie narcyzi, a swój żywot opierają na manipulacjach i kłamstwie, kreowaniu swojej osobowości pod opinię społeczną – mój dop.).
Jeśli brzydki mężczyzna nie potrafi odbierać sygnałów społecznych, staje się w moich oczach jeszcze bardziej obrzydliwy. Samo przebywanie w jego towarzystwie stawia mnie w bardzo niekomfortowej sytuacji, ponieważ nie zrozumie jak negatywne odczucia we mnie powoduje. Niestety muszę się z tym mierzyć praktycznie codziennie, bo brzydcy faceci chcą mnie poznać. Faceci ZNAJCIE SWOJE MIEJSCE! Jesteśmy tak samo wybredne wizualnie, jak wy! (akurat to kłamstwo, dużo bardziej wybredne, co pokazują badania portali randkowych – mój dop.). Chcemy, by tylko dobrze wyglądający mężczyźni do nas podchodzili! Jeśli jesteś jakąś dziwną kombinacją niskiego, starego, czy łysego grubasa, to mówię szczerze – odpierdol się i nawet nie patrz na mnie!
Nie będę randkować z twoim gatunkiem. Tak, mówię o gatunku, bo dla mnie jesteś jakimś innym rodzajem bytu. Ja jestem człowiekiem i nie zamierzam się spotykać z brzydalem. Nie jestem seksualnie zainteresowana zwierzętami! Powinieneś być świadomy, gdy zostajesz społecznie odrzucony, kiedy robimy to prosto w Twoją zwyczajną mordę! Brzydcy faceci, którzy są pewni siebie nie zachowują się naturalnie i jest to dziwaczne. ZNAJ SWOJE MIEJSCE I DAJ NAM BYĆ PODRYWANYMI PRZEZ LEPSZYCH GENETYCZNIE MĘŻCZYZN! To bardzo proste. Nie podoba Ci się co mówię? Co mnie to obchodzi? Brzydkim mężczyznom nie należy się zaangażowanie, uczucia, szacunek, ani seks (co na to środowiska z lewej strony, które mówią o dyskryminacji tylko jednej płci? – mój. dop).
Wielu z was pomyśli, że jestem zwykłą dziwką i pierdolę głupoty. Wielu z was pomyśli, że nie należę do większości, tylko jestem kimś kogo i tak nigdy nie spotkacie na swojej drodze. Wielu z was pomyśli, że to jakaś satyra, albo trolling. Nie, nie jest. To są moje szczere uczucia i powtarzam, że nie jestem sama w tych poglądach. Większość kobiet SKRYCIE CZUJE TO CO JA. Jak myślicie dlaczego mamy tak restrykcyjne prawo o molestowaniu seksualnym i zazwyczaj godzi w mężczyzn? Dlaczego dzisiaj każda próba podrywania, flirtu i zagadania do kobiety może być uznana za molestowanie? Zbyt wielu was, brzydkich mężczyzn sądzi, że ma tyle samo praw co przystojni mężczyźni. Potrzebujemy tych wszystkich praw, by trzymać was z daleka od nas. Macie mały wybór. Albo zaczniecie się zachowywać tak, jakbyście byli kimś niższej klasy, albo będzie to zawsze molestowanie seksualne. I co z tego, że przystojniak klepnął mnie w tyłek i nie powiedziałam, że to molestowanie? On może, Ty nie.
Jeśli nie jesteś przystojny, to my kobiety doskonale wiemy, że w środku jesteś słaby. Grając pewnego siebie jesteś śmieszny. Wy idioci nadal sądzicie, że kobiety patrzą na wnętrze, że jesteśmy tak romantyczne, jak wam siebie opisujemy (nie są – mój artykuł o tym). Jesteście szurnięci i naiwni. Waszym problemem jest to, że nie wiecie w której lidze jesteście i nie wiecie, że nie macie żadnych szans na kogoś z wyższej ligi.
Wiadomość z pierwszej ręki: piękne kobiety umawiające się z brzydkimi mężczyznami robią to dla jakiejś korzyści. A wy ślepi nie chcecie tego zauważyć. Wy naprawdę sądzicie, że to miłość? I to dlatego wy głupcy tak często zostajecie z pustymi kieszeniami po rozwodzie. To dlatego tak często kobiety od was odchodzą po tym, jak już nie jesteście przydatni. To dlatego nie uprawiają z wami seksu, jak np. tylko urodzi się dziecko. Potem gadacie te bzdury o tym, że wszystkie z nas to gold diggerki, albo, że wykorzystujemy mężczyzn i uznajemy za środki do naszych celów. Heloł! Uczciwe kobiety umawiają się jedynie z przystojnymi mężczyznami i czują do nich chemię, a gdy takiego nie spotkają dla siebie to nie boją się być same!
I to normalne, że spotkasz w swoim życiu dużo nieuczciwych ludzi, ale szczególnie wtedy, gdy nie celujesz w swoją ligę!
CHCESZ, BY KOBIETA NIE WYKORZYSTYWAŁA CIĘ, A KOCHAŁA? TRZYMAJ SIĘ SWOJEJ LIGI! Nie podobają Ci się kobiety w Twojej lidze? Musisz jakoś poprawić swój wygląd zewnętrzny! To jest to czego chcemy! Możesz nawet zrobić operację plastyczną, bo nikt się nie skapnie. My kobiety poprawiamy swój wygląd w przeróżny sposób! Bez dobrego wyglądu, nawet gdy jesteś super z charakteru, to jesteś bezużyteczny! Ewentualnie nadajesz się do przyjaźni platonicznej! Twoje zarobki, samochód, mieszkanie, pomoc, remonty, znajomości i inne tego typu rzeczy są dobre, ale dla materialistek! Normalna kobieta nie żąda tego od Ciebie, a nawet sama przyłoży rękę, decyzję, czy pieniądze, by wam w związku pomóc!
Jeśli chcesz szczerej chemii z kobietą, jej miłości i pożądania, ona musi myśleć o seksie z Tobą! Musi być podniecona! Prawdziwe uczucie jest wtedy, gdy się sobie wzajemnie podobacie fizycznie! Nie ma innej opcji! To jest genetyka! Jeśli sądzisz, że można tą regułę w drastyczny sposób ominąć, to jest pewnym, że sądzisz, że seks Ci się należy. Nie należy.
Mam wyższe wykształcenie, sama zarabiam, mam własne mieszkanie. Naprawdę myślisz, że potrzebuję Twoich prezentów? Że musisz być hojny? Mam też bardzo dużo platonicznych przyjaciół, więc nie potrzebuje Cię do tego. Jedyne czego potrzebuję od mężczyzny, a czego sama nie mogę zrobić, to seks i reprodukcja. Tyle, że ja mogę z łatwością mieć przystojniaka, więc nie muszę być prostytutką dla przęciętniaka, byle tylko mieć kogokolwiek, czy urodzić dzieci, tak jak „inni każą”!
Czy mam tym wszystkim na myśli, żeby brzydcy faceci się zabunkrowali? Nie, po prostu mam coś do powiedzenia, co nie powiedzą wam kobiety prosto w oczy. I wiem, że tego nie przyjmiecie – szczególnie ci słabi mężczyźni, ci którzy lubią jak im się mami oczy. Rzeczywiście jest dużo takich kobiet, które umawiają się z przystojniakami, mają namiętny seks, chemię, a potem ustawiają się z przeciętniakami, którzy dadzą im małżeństwo – bo tamci nie chcą i nie muszą. Ale takich kobiet nie chcecie, bo będziecie nieszczęśliwi, bo to nie będzie miłość. Naprawdę nie rozumiecie czemu jesteśmy tak przeciw patriarchatowi, że ciągle gadamy o tej kulturze gwałtu, o wszystkim co z seksem związane? My nie chcemy uprawiać seksu z brzydalami i to nasza ochrona! Ochrona genów!
Loading ...Baza patriarchatu, to wiara w to, że kobiety mniej patrzą na wygląd. Wy naprawdę nie znacie kobiecej natury! Społeczeństwo każe nam kobietom tak myśleć o samych sobie i niektóre nawet próbują sobie to jakoś zracjonalizować. Ta cała desperacja na małżeństwo, czy dzieci także fałszywie jest nazywana miłością, a wy w to wierzycie. Mówi się, że dojrzałe kobiety to robią. Dla was to zbyt bolesne, by przyznać, że to jest prostytucja, zwykły barter.
Mężczyźni sądzą, że jeśli mamy dziecko, czy małżeństwo z jakimś brzydkim, że „lubimy bezpieczeństwo”, oznacza to, że nie patrzymy na wygląd, że jesteśmy mniej „wizualne”. I oni nie zastanowią się dlaczego mają tak mało seksu w związku. Wytłumaczą to sobie jakkolwiek, ale nie tym, że nie są atrakcyjni i że ich kobiety, czy ich żony prawdziwie ich nie kochają. REGULARNY SEKS INICJOWANY PRZEZ KOBIETĘ TO WYZNACZNIK MIŁOŚCI!
Ale nie tylko patriarchat kłamie o tym, że wygląd nie ma znaczenia. Największymi zdrajczyniami są te kobiety, które poszukują „zwykle” wyglądających mężczyzn, których mogą wykorzystywać na zasoby. Zauważcie, że mało która się zwiąże z kimś kto zarabia od niej mniej, trzeba mu pomagać, czy ma mniej sukcesów. To te kobiety dają nam wstyd, kobietom uczciwym, które chcą kochać prawdziwie i mówić szczerze o sobie. Tamte kobiety sprzedają się, kurwią za wasze zasoby i traktujecie je jako lepsze, niż szczere kobiety. Tamte potrafią kłamać, a my tego nie chcemy. I za szczerość obrywamy.
Jednak to, że spotykam się z przystojniakami nie oznacza, że jestem od razu rozwiązła. Po prostu nie spotykam się z nieatrakcyjnymi dla mnie mężczyznami, którym nie umiem sprzedać bajki o prawdziwej miłości, tak jak robią to inne, fałszywe kobiety. A wy naiwniacy im wierzycie. Wielu z was robi to samo i mówi o miłości do kobiet, byle dostać tylko seks. Sztuką jest to, by takich ludzi obu płci odsiać i jednak zastąpić tymi szczerymi. Z tymi związki zawsze będą udane.
Zrozumcie też, że to co mnie podnieca seksualnie nie pokazuje do końca jakim jestem człowiekiem. Nie będę przepraszać, że potrzebuję podniecającego mnie ciacha! Że pragnę emocji, że chce więzi z nim, a nie tylko miłej przyjaźni, czy też traktowania się jak lokatorzy, byle z kimś być i przeżyć. I mogę być wybredna, bo widzę, że mam wybór! Przynajmniej nie jestem kurwą, która kłamie Cię o uczuciu i rozporządza seksem, tylko gdy coś jej zapewnisz, gdy coś dasz, gdy coś kupisz, gdy gdzieś zabierzesz ją, gdy będziesz zachowywał się jak ona nakaże. Wolę być sama, niż z kimś kto nie potrafi mnie podniecić!
I to koniec jej apelu. Co Wy sądzicie o jej szczerości?
Źródło: LINK (niestety ostatnio wyświetla komunikat o niebezpiecznej stronie, więc nie zalecam wchodzić, ale dodałem dla potomności, że to prawdziwy apel).
Aktualizacja – coraz więcej jest szczerych głosów takich „pań”:
Nigdy nie spodobał mi się żaden mężczyzna poniżej 180 cm wzrostu. Kobiety podświadomie szukają wysokiego partnera, który zapewni nam bezpieczeństwo. Przy kimś takim nie mogłabym nosić szpilek. Jako krągła dziewczyna wyglądałabym na jeszcze większą. Z wysokim życie intymne wygląda lepiej. Uwielbiam, gdy facet musi się schylać, żeby mnie pocałować.
Raz byłam w związku z niskim i brakowało mu odwagi. W sytuacjach intymnych to ja okazywałam się bardziej stanowcza od niego. Wysoki wzrost to większa męskość i siła, a także brak kompleksów charakterystycznych dla niewyrośniętych kolesi. Przy kimś takim czuję się bezpieczniejsza.”
Nigdy nie umówię się z żadnym kolesiem, który jest niższy. Tacy faceci są chorobliwie zakompleksieni, beznadziejni w łóżku i zupełnie bezużyteczni w domu.
Źródło: LINK
A tutaj komentarz do filmu jednej, wybitnie narcystycznej weganki, która twierdzi, że brzydcy i głupi ludzie powinni zostać zabici/zabić się, ponieważ ona odczuwa duży ból patrząc na nich, czy słuchając ich.