Kobiece nadinterpretacje i solipsyzm, a fałszywe oskarżenia

Zostań darczyńcą/patronemJeśli doceniasz artykuł lub działalność autora kliknij, by poznać szczegóły 🙂

Widzicie, praca nad stroną, to też praca z różnymi mniej, lub bardziej dziwnymi ludźmi i znoszeniem gróźb, wyzwisk, prowokacji, stalkingu, czy akcji masowych, jak z wrzucaniem jedynek w oceny strony. Kto mnie czyta tutaj dłużej to doskonale wie, że kilka takich fanek mam. Psychofanka z obrazu, to ta która jak twierdzi, wyznaje tradycyjne wartości. Ciekawe która tradycyjna, kobieca, religijna kobieta wypisuje takie rzeczy? Chyba że u niej w domu tradycyjnie wyzywało się, ale i tradycyjnie zęby leżały na wycieraczce Kobiece nadinterpretacje i solipsyzm, a fałszywe oskarżenia 2 Na tej podstawie bardzo łatwo kobiety oskarżają fałszywie, ponieważ ich logika personalizuje zdarzenia, które nawet ich nie tyczą. Jest to solipsyzm myślenia. Oczywiście społeczeństwo także motywuje kobiety do widywania się zawsze jako ofiar, więc korzystają z tego PRZYWILEJU kreując się często na takie, kompletnie bezpodstawnie, czym propagują bycie sprawcą tylko wśród mężczyzn. Jest to oczywiście fałszywe i dyskryminuje wielokrotnie naszą płeć, ale też programuje myślenie jakby zło pochodziło tylko od mężczyzny.

solipsyzm i przemoc kobiet

Dołączyła do swoich komplementów dla mnie coś takiego. Warto przejrzeć w kontekście TRP.

Jeśli wpadniesz dziś na tego wyjątkowego człowieka pod jemiołą, pamiętaj, że bez zgody jest to gwałt #SeasonsGreetings.

Pocałunek to gwałt, rozumiecie.

Policja twiedzi: pocałunek pod jemiołą to gwałt

A cała burza rozpętała się dlatego, że napisałem, że seks nie musi być uprawiany z miłości i każde zwierzątko to robi, więc nie ma sensu robić z tego wielkiego halo. Do tego sama idea miłości w związku jest nowa, romantyczna, wcześniej zarezerwowana była tylko dla elit. Teraz często szkodzi, bo wyzwala duże oczekiwania wobec seksu, a więc częściej taki seks nie jest spontaniczny, luźny, a więc nie do końca może być satysfakcjonujący. Potem się dziwić czemu w związkach to kobiety częściej odmawiają seksu i tworzą z niego nagrodę, jeśli uczy się takiego podejścia. Na żywo na randce też mówiłem, że jest eskalacja dotyku i nie ma problemu, kobieta wyraża zgodę (więc chce być dotykana), lub nie.

Ona to odebrała jako propozycję dla niej… no cóż, mania wielkości, megalomania, przypisywanie sobie neutralnych słów i tez ogólnych jako personalnych (dowód na teorię TRP solipsyzm kobiet, personalizacja wszelkich argumentów), a potem jeszcze okazywać skrzywdzenie i wrogość. Potem plotki są rozpuszczane z perspektywy bycia ofiarą, którą się nie jest. Kobieca to logika, tylko w mocniejszym wydaniu, bo jest tu zbyt wiele nadinterpretacji i widzenia świata w krzywym zwierciadle. Ale rozumiecie i sami widzicie: przemoc ma płeć męską, jak twierdzą feministki. Kobiety to wzory cnót i dobrych wartości, a nawet jak tak nie jest, to winni temu są mężczyźni. Może dlatego, że pozwalamy? Może to wołanie o ograniczenia i wcielenie się w rolę surowego, choć kochającego ojca? 😉

Pominę te kobiety, które cały czas nadużywają czarno-białych stwierdzeń jak „wszystko, nic, nigdy, zawsze, każdy, żadna”. Kilka dni temu tak właśnie było.

Bo jeśli piszę, że kobiety częściej zmieniają gałęzie i jest to kobieca strategia seksualna, to oznacza dla niej, że sądzę, że mężczyźni NIGDY tego nie robią. Jeśli napisałem, że na mężczyznach stosowana jest przemoc psychiczna, to oznacza dla niej, że mężczyźni ZAWSZE SĄ BICI. Z taką logiką nie da się walczyć, bo jest wciskaniem nie swoich słów i kontekstów zdań, by tworzyć fałszywe oskarżenia. Są to po prostu insynuacje związane co najwyżej z chęcią dopieczenia komuś, z obawami, czy shit-testem, a więc sprawdzeniem jak sobie logicznie dalej poradzi mężczyzna w rozmowie. Bardzo to dobry punkt wyjścia do zrozumienia kobiet i selekcji, która z kobiet ma cechy makiawelistyczne (a więc odrzucać na stałe partnerki, bo prędzej zniszczą psychikę i życie, niżeli coś wniosą wartościowego).

Wiecie, w tej logice, spojrzał oznacza, że molestował… (a że specjalnie prowokacyjny dekolt założyła…).
Powiedział, że seks nie musi być uprawiany z miłości, to powinien mieć obcięte jaja. Jak śmiał? Kobiecie coś takiego powiedzieć? Wolność poglądów, potrzeb i słowa? Nie ma szans!

I tak się zastanawiam, kto tu jest terrorystą? I czy to nie mizoandria? Pewnie nie, tylko walka, aby było tradycyjnie, a kobieta była boginią i traktowana z należytym uprzywilejowaniem? Kobiece nadinterpretacje i solipsyzm, a fałszywe oskarżenia 2 Na pewno nie jest to narcystyczne, bo narcyzmu u kobiet się nie diagnozuje, ciekawe czemu? No tak, bo przebiegłość, bo projekcje, bo robienie z siebie ofiary, którą się nie jest i wiara społeczna dla kobiet, że nimi faktycznie zawsze są.

Albo jak 2 dni temu wrzucałem post po angielsku: jak nie uprawiasz seksu z grubą kobietą i jej odmówisz, to tak naprawdę ją gwałcisz – stwierdziła „fat bogini”.

solipsyzm i narcyzm kobiet

Taka logika. Szkoda, że psychiatryka. W sumie więcej o logice kobiet może jeszcze zdążę napisać przed końcem umowy na stronę (każdy kolejny miesiąc). Zachęcam więc jednocześnie do wspierania strony, by nie zniknęła z internetu.

Administrator zaprzyjaźnionej strony do mnie napisał tak o ludziach, którzy nas atakują, ale i nie tylko, bo sam prowadzi takie rzeczy od lat:

Twoje artykuły budzą skrajne emocje bo poruszają drażliwe tematy społeczne. Negatywne opinie mają osoby, których tekst boli, bo mówi o nich, pozytywne od osób, które przez te osoby cierpiały lub widzą, że jest coś na rzeczy w społeczeństwie.

Mimo wszystko dobra ciekawostka z takimi kobiecymi zachowaniami, a to tylko jedna z wielu. O innych też kawał strony napiszę. Wszystko z czasem.

Ciąg dalszy tej historii też jest. Kobieta napisała: rozmijają się nam priorytety, dlatego nam nie wyszło. Rozumiecie, ona nadal sądzi, że rozmawiając w komentarzach pod stroną, tak naprawdę byliśmy „my”, to miał być „podryw”. Ludzie się dziwią, że jest tyle fałszywych oskarżeń, gdy kobiety biorą coś do siebie, co nie jest w ogóle do nich, ani nawet nie jest tematem… tematu 😉 A jednak fałszywe oskarżenia bardzo często niszczą życie innym. Dlaczego to jest tak ulgowo traktowane i dlaczego pozwala się zaburzonym kobietom o czymkolwiek decydować?

Nowy profil na Facebooku

Spodobał Ci się mój artykuł i moja praca tutaj? Nie chcesz, by strona zniknęła z internetu? Spójrz poniżej w jaki sposób możesz pomóc i podziękować! Dzięki regularnemu wsparciu mogę ocenić, czy moja praca się przydaje i czy jest wartościowa. We wszystko co tutaj widzisz inwestuję samodzielnie i nie chciałbym by to szło w próżnię. Nie zwlekaj z decyzją 🙂

wpłata na konto bankowe

Nr konta: 20 1870 1045 2078 1033 2145 0001

Tytułem (wymagane): Bezinteresowna darowizna

Odbiorca: SW

Będę wdzięczny za ustawienie comiesięcznego, automatycznego zlecenia wpłaty, by nie zapomnieć o stronie.

BLIK, przelewy automatyczne (szybkie) i zagraniczne (SEPA) - BuyCoffee

Kliknij, by

Prawdopodobnie można wpisywać tutaj dowolne dane, więc przelewy są anonimowe.

Paypal - darowizna jednorazowa (kliknij w dany obrazek)

paypal wpłata

Paypal - darowizna cykliczna (comiesięczna)

darowizna paypal

matrixpoland@o2.pl

Czytaj więcej o podejmowanych działaniach i o samych darowiznach.

UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, nie "leczy", a jest pasjonatem takich treści, który przekazuje je, lub interpretuje po swojemu. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Autor nie daje gwarancji, że jego rady się sprawdzą i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wywołane praktykowaniem jego wizji danego tematu. Autor nie diagnozuje nikogo, a jedynie opisuje tematy z własnej perspektywy. Artykuły na stronie nie powinny zastępować leczenia, czy wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa ich na własną odpowiedzialność.