Świadome życzenia na Dzień Mężczyzn

Zostań darczyńcą/podziękuj autorowiJeśli doceniasz stronę i nie chcesz, by zniknęła z internetu kliknij, by wybrać sposób wsparcia 🙂

Dzień mężczyzn nie jest równie ważny co dzień kobiet, a to nie powinno mieć miejsca w dobie równości płci. Dlatego z okazji Dnia Mężczyzn składam nam, Wam, sobie i wszystkim życzenia związane z inicjatywą, której się podjąłem – między innymi dotyczącą praw i problemów mężczyzn.

Także co nam mężczyznom życzę:

  • by nie przepraszać za to, że się jest mężczyzną
  • nie być antymęskim (czyli uważać, że każdy mężczyzna to rywal, trzeba go poniżyć i lekceważyć) i ginocentrycznym (każda kobieta jest lepsza i powinna dostać więcej uwagi, pomocy, uwielbienia, czy współczucia niż mężczyzna)
  • nie mieć poczucia winy, że się urodziło mężczyzną, czyli zawsze tą złą, toksyczną płcią, przyszłym gwałcicielem, rozbijaczem rodziny, lubującym toczyć rzeź, mord i wojny, ale też kimś pozbawionym uczuć czyli według nich pozbawionym człowieczeństwa

  • nigdy nie dawać sobie wmówić, że się nie jest prawdziwym mężczyzną, jeśli nie spełnia się jakichś tam „wymagań” roszczeniowych, pustych panien (czyli wyrobów kobietopodobnych) i niezbyt rozgarniętych samców uważających się za nie wiadomo kogo, nierzadko leczących kompleksy i niepewność własnej męskości takimi próbami
  • nigdy nie robić z siebie błazna dla seksu, uwagi, poczucia bycia potrzebnym lub komplementu Świadome życzenia na Dzień Mężczyzn 2
  • nie starać się świecić kasą dla kobiet, by nie być postrzeganym jako bankomat
  • umieć szybko rozpoznać świrniętą kobietę, by nie musiało dojść do tragedii o których słyszymy, jak ostatnio z porwaniem dziecka, utratą majątku, fałszywymi oskarżeniami i wieloma innymi problemami, które opisuję na stronie
  • aby państwo pozwalało łatwiej sobie z tymi aspektami radzić (potrzebna edukacja, zmiana norm kulturowych i udoskonalenie prawa)
  • żeby mężczyźni trafiali na dobre, kochające kobiety, które ułatwiają, a nie utrudniają życie, chcą uszczęśliwiać, a nie jedynie wymagają
  • lepszych męskich przyjaźni
  • nie dawać siebie zawstydzać w odniesieniu do męskości – poniżej jeden z moich tekstów o technikach poniżania mężczyzn:

Techniki poniżania mężczyzn przez kobiety

  • abyśmy walczyli o swoje w sądach w sprawach rozwodów i dzieci, a nie odpuszczali dla „świętego spokoju”, aby statystyki nie były przeciw nam
  • żeby społeczeństwo zainteresowało się problemami mężczyzn
  • bezdomnością w 4/5 przypadków w porównaniu do kobiet
  • depresją, w tym maskowaną przy pomocy agresji, wycofania i chłodu (trudna diagnoza, możliwe inne objawy niż u kobiet)
  • uzależnieniami
  • samobójstwami
  • alienacją rodzicielską
  • oskarżeniami o przemoc domową, gdy ogniskiem zapalnym była kobieta, czy też oskarżeniami o gwałty, gdy to kobieta sama proponowała seks
  • wypadkami w pracy (często śmiertelnymi – ponieważ nie dba się o życie i zdrowie mężczyzn, tak jak kobiet i dzieci, mimo, że dotyczy nas tzw. szklana piwnica)
  • brakiem empatii dla mężczyzn

  • niezajmowaniem się problemem dłuższej pracy mężczyzn (wiek emerytalny), pomimo deponowania do budżetu państwa większych pieniędzy i krótszego życia
  • braku tak dużej jak w przypadku kobiet profilaktyki chorób (w tym raka prostaty)
  • braku programów nauczających i motywujących dla ojców (pomimo wmawiania, że jesteśmy gorszym rodzicem i to kobiety po rozwodzie w ponad 9/10 przypadków dostają autorytarnie dziecko pod opiekę)
  • braku programów dla mężczyzn chcących uzyskać wyższe wykształcenie i zawód (kobiety uzyskują wyższe wykształcenie częściej, między innymi dlatego, że są motywowane, wspierane, mają parytety, często bezpłatne kursy na których są otoczone specjalną troską)
  • aby nie rezygnowano z domniemania niewinności, gdy oskarżonym jest mężczyzna, a oskarżającą kobieta – praesumptio boni viri

I wieloma problemami z którymi boryka się wielu mężczyzn w tym niekoniecznie równym świecie:

Równouprawnienie kobiet to dyskryminacja mężczyzn

 

Tak czy siak w dniu mężczyzn najważniejsze jest to, by mężczyźni nie byli dla społeczeństwa płcią drugiej kategorii. Jeśli równość płci nie ma być tylko frazesem to nie ma innej opcji. Albo dba się o problemy obu płci (często jednak różne, czasem wspólne), albo stawia się jakąś płeć na piedestał, a inną spycha w nicość, co równość wypacza.

Życzę nam umiejętności współpracy, która pozwoli walczyć z dyskryminacją w sposób wydatny. Nie może być narracji, że mężczyzna musi sobie poradzić w każdych warunkach, nie narzekać i tyle, koniec tematu. Wobec kobiet takiego podejścia nie ma.

Zauważmy, że mężczyźni rzadko protestują niezależnie czy rząd przyklepuje ustawę o wyrzucaniu mężczyzn z domów przy pomocy fałszywego oskarżenia, czy usuwa domniemanie niewinności, czy chce wprowadzić niewolnictwo poborem wojskowym w którym nie szanuje się poborowego (co przyzwala na falę) i tworzy się taki przymus również tylko dla jednej płci.

Okazuje się nagle, że mężczyźni są na tyle podzieleni, że prędzej widzimy wzajemne obrażanie się i kpienie, gdy jacyś mężczyźni wyjdą z inicjatywą sprzeciwu, niżeli chęć zrobienia czegoś lepiej dla mężczyzn jako grupy.

Tak jest właśnie, gdy programuje się u mężczyzn wstyd i na to nie powinno być przyzwolenia.

Mam nadzieję, że społeczeństwu uda się porzucić lukę empatii wobec mężczyzn co pozwoli skuteczniej pomagać mężczyznom w problemach i nie będzie tylu szykan, gdy mężczyzna się otworzy ze słabościami.

Bez szczerej otwartości i bez agresywnego zamykania twarzy mężczyznom (czy też podważania ich tożsamości płciowej, by ich poglądy zdyskredytować) nie ma żadnych szans na poznanie realnych trudów mężczyzn.

Mężczyźni nie są mniej ważni od kobiet w społeczeństwie i wbrew pozorom napędzają ogromną ilość struktur tworzących go. Jeśli tak, ogromnie ważnym jest, by zajmować się z naprawdę dużą dawką dojrzałości i pokory problemami typu samobójstwa, depresje (a bardziej różne problemy emocjonalne), uzależnienia, wsparcie męskich ofiar przemocy, wsparcie mężczyzn bezradnych (nierzadko, którzy lądują na bezdomności i którzy też są często niesprawiedliwie szykanowani) i wiele innych.

Póki co na tym tutaj kończę, zdrowia 🙂

 

Nowy profil na Facebooku: https://www.facebook.com/swiadomosczwiazkow

Spodobał Ci się mój artykuł i moja praca tutaj? Spójrz poniżej w jaki sposób możesz podziękować! Dzięki regularnemu wsparciu mogę ocenić, czy moja praca się przydaje. We wszystko co tutaj widzisz inwestuję samodzielnie (również finansowo) i nie chciałbym by skończyło się to zniknięciem strony z internetu 🙂

wpłata na konto bankowe

Nr konta: 20 1870 1045 2078 1033 2145 0001

Tytułem (wymagane): Bezinteresowna darowizna

Odbiorca: SW

Będę wdzięczny za ustawienie comiesięcznego, automatycznego zlecenia wpłaty, ponieważ moja praca również jest regularna. Preferuję wpłatę na konto, ponieważ cała kwota dociera do mnie bez prowizji.

BLIK, przelewy automatyczne (szybkie), Google/Apple PAY i zagraniczne (SEPA) - BuyCoffee

Kliknij, by - kliknij w obrazek

Nie trzeba mieć konta na tym portalu i jest wybór przelewów anonimowych (np. BLIK). Nie trzeba podać prawdziwych danych. Niestety prowizja to 10%.

Paypal - kliknij w obrazek

darowizna paypal

Dla darowizny comiesięcznej zaznacz "Make this a monthly donation." Tutaj też są prowizje, ale można wspierać comiesięcznie w prostszy sposób, niż ustawia się to w banku. Coś za coś.

Tutaj przeczytasz więcej o podejmowanych działaniach i o samych darowiznach.

PS. Potrzebuję też pomocy z SEO, optymalizacją WordPress i reklamą (strona nie dociera do wielu ludzi). Szukam też kogoś z dobrym głosem do czytania tekstów.

UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, nie "leczy", a jest pasjonatem takich treści, który przekazuje je, lub interpretuje po swojemu. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Autor nie daje gwarancji, że jego rady się sprawdzą i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wywołane praktykowaniem jego wizji danego tematu. Autor nie diagnozuje nikogo, a jedynie opisuje tematy z własnej perspektywy. Artykuły na stronie nie powinny zastępować leczenia, czy wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa ich na własną odpowiedzialność.